Kontrowersje wokół poczynań małżeństwa posłów koalicji rządzącej nie cichną. Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha mają w podwarszawskim Błoniu pokaźny dom, w którym jak pokazała Telewizja Republika spędzają czas z dziećmi.
To nie przeszkadza im, by z pieniędzy podatników pobierać dodatek na mieszkanie wynajmowane w Warszawie.
Kancelaria Sejmu w odpowiedzi na pismo dziennikarza Telewizji Republika przekazała, że ponosi koszt łącznie 9 tys. zł miesięcznie na rzecz tego wynajmu. Każde z małżonków na zajmowane przez nich z dziećmi mieszkanie w stolicy otrzymuje po 4,5 tys. zł.
‼️‼️HIT ‼️‼️Otrzymałem odpowiedź z Kancelarii Sejmu. @gajewska_kinga i @ArkadiuszMyrcha nadal pobierają dwa dodatki na jedno mieszkanie w Warszawie, a przecież mieszkają w willi w Błoniu - co niedawno udowodniłem. I to już nie 7750 zł jak informował @RadekKar a łącznie 9000 zł ⚠️ pic.twitter.com/0ZEsmIpW2t
— Adrian Borecki (@AdrianBorecki01) September 24, 2025