Nowy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wniósł do parlamentu projekt ustawy o karaniu urzędników za nielegalne dochody, który przewiduje m.in. konfiskatę mienia, nabytego w nielegalny sposób.
„Opracowany wspólnie z ukraińskimi i zagranicznymi ekspertami projekt ustawy wprowadza nowy mechanizm konfiskaty nielegalnych dochodów urzędników, na podstawie orzeczenia sądu, w procedurze cywilnej, bez wyroku z orzeczeniem winy oraz przywraca karanie urzędników za nielegalne wzbogacenie się”
– oświadczyła administracja prezydencka.
W lutym Sąd Konstytucyjny Ukrainy uznał obowiązujące dotąd przepisy w tej sprawie za niezgodne z ustawą zasadniczą. Trybunał ocenił, że są one nieprecyzyjne i podważają m.in. zasadę domniemania niewinności.
Decyzja Sądu Konstytucyjnego wywołała poważne zaniepokojenie zachodnich państw i instytucji finansowych, w tym Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
W 2015 roku ukraińskie władze zobowiązały się do walki z korupcją w zamian za pakiet pomocy z MFW w wysokości 17,5 mld dolarów. W grudniu ubiegłego roku MFW zatwierdził nowy, 14-miesięczny program pomocy dla Ukrainy, opiewający na 3,9 mld USD i wypłacił władzom w Kijowie pierwszą transzę w wysokości 1,4 mld USD. Pozostałe środki mają być wydzielane na podstawie dokonywanej co pół roku oceny realizacji wymogów MFW wobec ukraińskich władz.
Misja MFW, która była niedawno w Kijowie ogłosiła, że będzie kontynuowała współpracę z Ukrainą po zaplanowanych na 21 lipca przedterminowych wyborach do parlamentu i powołaniu nowego rządu. Podczas spotkania z misją Funduszu prezydent Zełenski zapewnił, że Ukraina nadal będzie realizowała swoje zobowiązania wobec MFW.