Kluby „Gazety Polskiej” i środowiska patriotyczne z naszego kraju pojechały do Budapesztu, by jak co roku, ramię w ramię z Węgrami towarzyszyć im w dniu narodowego święta. Wśród nich był redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz, który wygłosił przemowę o wielkiej sympatii jaką darzą się Polska i Węgry. Wśród gości znalazł się również premier Mateusz Morawiecki, który swoim patronatem objął VII Wielki Wyjazd na Węgry.
Już od 2012 roku Kluby "Gazety Polskiej" organizują Wielki Wyjazd na Węgry. Nie mogło być inaczej i tym razem. Tłumy Polaków udały się na Węgry, by towarzyszyć naszym przyjaciołom w ich narodowym święcie.
VII #WielkiWyjazdNaWęgry
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 14 marca 2019
Kilka tysięcy klubowiczów „Gazety Polskiej” z całego kraju wesprze Węgrów 15 marca w ich Święcie Narodowym, upamiętniającym rewolucję z 1848 r.
Więcej zdjęć na naszym facebooku ➡️ https://t.co/ocm1WHy8mq@KlubyGP #KlubyGP #GazetaPolska pic.twitter.com/A49Xea76Jq
Tomasz Sakiewicz w swoim przemówieniu podkreślił, że Polska i Węgry to przyjaciele od lat. Jak dodał, to prawdziwa przyjaźń, nie tylko ta polityczna.
- Ten moment jest niezwykle szczególny. Za kilka tygodni społeczeństwa Europy zadecydują o kształcie jednoczącej się Europy. Mamy narzucony nam model Europy totalitarnej. Jednego państwa, które narzuca swoją ideologię bez względu na tożsamość narodów. Ale jest też inny model - który tu pokazujemy od siedmiu lat. Że każdy może przyjść pod swoją flagą, a jednocześnie możemy być razem. Polacy nie muszą zdejmować flagi biało-czerwonej, a Węgrzy swojej, żeby czuć się Węgrami i Polakami. Tylko wtedy jesteśmy Europejczykami, kiedy pamiętamy skąd przychodzimy i kim jesteśmy, to nikomu nic nie zabieramy, ale bardzo wiele możemy dać. Na koniec: kiedy będziemy proponować konkurencyjny model Europy, dla tego, który chcą nam narzucić, to niech spojrzą na spotkania polsko-węgierskie i opiszą to traktatami. Nikt nam niczego nie kazał, sami jesteśmy jednością, tu w Budapeszcie, a nie w Brukseli czy Berlinie. Jednoczyć się można tylko sercem, a Europa straciła ostatnio nie tylko serce, ale i rozum. Proponujemy mądrą propozycję: niech każdy będzie sobą i bądźmy razem! Nasza przyjaźń przetrwała 1000 lat i jeszcze niejedną unię przeżyjemy
- powiedział Tomasz Sakiewicz.
Premier Mateusz Morawiecki wraz z redaktorem naczelnym „Gazety Polskiej” Tomaszem Sakiewiczem wzięli udział w uroczystym złożeniu wieńców przed pomnikiem generała Józefa Bema. Wcześniej szef polskiego rządu spotkał się z premierem Węgier Viktorem Orbanem.
"Lengyel, magyar – két jó barát". To niezwykłe, że dwa narody, których nie łączy przecież granica państwa, wiąże tak ogromna przyjaźń. Jesteśmy jak dwa dęby połączone wspólnymi korzeniami. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tym wielkim święcie narodu węgierskiego. ???? pic.twitter.com/INoHRDAXN3
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 15 marca 2019
To zawsze wspaniała chwila w Budapeszcie, na Węgrzech przeżywać polsko-węgierską przyjaźń i ten wasz przyjazd coroczny. To, co organizujecie jest wspaniałe, bardzo serdecznie dziękuję. Na placu, tam gdzie miałem przyjemność z wami być, przed Muzeum - polska flaga chyba była największa.
- mówił premier Morawiecki zwracając się do zebranych przed pomnikiem gen. Bema uczestników Wielkiego Wyjazdu na Węgry.
„Przyjaźń polsko-węgierska trwa już ponad tysiąc lat” – powiedział premier @MorawieckiM podczas obchodów 171. rocznicy powstania węgierskiego. ??
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 15 marca 2019
➡️ Czytaj więcej: https://t.co/DTT7ypfEKZ
? Zobacz zdjęcia: https://t.co/xuwBco3PeS pic.twitter.com/qnWAOEHjvt