Od godz. 12.30 wstrzymany został ruch na ul. Marszałkowskiej - od ul. Królewskiej do Al. Jerozolimskich. Wraz z przemarszem protestujących ruch został wyłączony do Ronda de Gaulle’a - informuje stołeczna policja. Na warszawskich ulicach demonstrują związkowcy ze spółek energetycznych.
W Śródmieściu Warszawy przed siedzibą Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ul Jasnej zebrała się grupa związkowców. Od strony ul. Marszałkowskiej dochodziły kolejne grupy. Widać żółte kamizelki, flagi "Solidarności". W tle unosi się czerwono-biały dym z rac, dźwięk trąbek oraz syren.
Manifestację zabezpieczają funkcjonariusze policji, ale nie dochodzi do żadnych incydentów. Związkowcy apelują o spokój, solidarność i nie używanie środków pirotechnicznych.
Ok. godz. 12.30 manifestacja ruszyła w stronę KPRM - skręciła w ul. Marszałkowską. Na czas przemarszów wstrzymano ruch tramwajów i pojazdów.
Od godz. 12:30 wstrzymany zostanie ruch na ul. Marszałkowskiej od ul. Królewskiej do Al. Jerozolimskich. Wraz z przemarszem zgromadzeń ruch będzie wyłączany do Ronda de Gaulle’a. pic.twitter.com/zbVsFPUBPr
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) June 9, 2021
"Od godz. 12:30 wstrzymany zostanie ruch na ul. Marszałkowskiej od ul. Królewskiej do Al. Jerozolimskich. Wraz z przemarszem zgromadzeń ruch będzie wyłączany do Ronda de Gaulle’a"
- poinformowała na twitterze Komenda Stołeczna Policji.
— OPZZ (@OPZZcentrala) June 9, 2021
Przemarsz odbywa się pokojowo, służby porządkowe związkowców instruują, by protestujący szli za radiowozem policyjnym, który jedzie na czole pochodu.
W związku z dzisiejszymi zgromadzeniami w centrum Warszawy może dojść do utrudnień w ruchu. Wydarzenia zabezpieczają stołeczni policjanci. Obecnie wstrzymany jest ruch na ul. Świętokrzyskiej od ul. Kopernika do ul. Marszałkowskiej
- powiedział dla RMF rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji Sylwester Marczak.
Związkowcy gromadzili się w stolicy już od wczesnych godzin przedpołudniowych. Wcześniej przed siedzibą Polskiej Grupy Energetycznej protestowali związkowcy m.in. z OPZZ, Związków Zawodowych Pracowników Ruchu Ciągłego Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, Związku Zawodowego Inżynierów i Techników, Związku Zawodowego Elektryków Elektrowni Bełchatów, Międzyzakładowego ZZ "Odkrywka" KWB Bełchatów.
Idziemy Alejami Jerozolimskimi! TAK dla godnej pracy i płacy, NIE dla łamania praw pracowniczych i porozumień związkowych! pic.twitter.com/5HLyheOMNd
— OPZZ (@OPZZcentrala) June 9, 2021
Demonstranci protestują przeciwko łamaniu przez rząd zasad współpracy ze stroną związkową, niezrozumiałym restrukturyzacjom poszczególnych zakładów pracy oraz jawnemu łamaniu praw pracowniczych. Oczekują oni od rządu m.in. szczegółów na temat planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej.
Powodem manifestacji organizowanej przez Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" jest - jak tłumaczyli związkowcy - brak dialogu społecznego w branży energetyczno-paliwowej, łamanie praw pracowniczych i związkowych oraz zagrożenie utraty miejsc pracy. "W konsekwencji zagrożona jest suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne kraju".
Przedstawiciele trzech największych central związkowych: NSZZ #Solidarność, @OPZZcentrala i @ForumZZ wspólnie na
— Krzysztof Horwat (@horwatk) June 9, 2021
jednej manifestacji w centrum Warszawy domagają się dialogu ze strony rządu ws. przyszłości branży górniczej i energetycznej@Radio_TOK_FM @TOKFM_NEWS pic.twitter.com/fz3TghTuWh
Protestujący mają przejść spod siedziby KE w Warszawie, obok Ministerstwa Aktywów Państwowych, siedziby PGE i Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Pochód ma zakończyć się pod Kancelarią Premiera Rady Ministrów, gdzie przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski złoży list otwarty, zaadresowany do premiera Mateusza Morawieckiego.