W Sejmie trwa batalia o ratyfikację Funduszu Odbudowy. Jak na razie jest niemal pewne, że za zagłosuje PiS i Lewica. Przeciwko będzie Konfederacja i Solidarna Polska. Ciągle nie wiadomo jak zachowa się PO, która chce opóźnić pracę Sejmu. - Platforma Obywatelska w tej sprawie stała się de facto partią antyunijną. Nie kieruje się interesem UE, ani Polski ani zwykłych Polaków – mówi nam prof. Piotr Wawrzyk, wiceminister MSZ
PO chce wstrzymania pracy o 2 tygodnie. Jak podkreślają jednak eksperci i ministrowie zajmujący się tworzeniem dokumentów przez ostatnie miesiące nikt z posłów PO nie chciał na ten temat rozmawiać, dlatego traktują postulat PO jako zagranie czysto polityczne.
- Opóźniając pracę nad ratyfikacją dokumentów opóźnia tym samym Krajowy Plan Odbudowy, czyli nad mechanizmem, który będzie przekazywał pieniądze Polakom. Jak się nie ma nic własnego do zaproponowania to się robi awanturę, żeby przykryć własną niemoc
– uważa prof. Piotr Wawrzyk wiceminister spraw zagranicznych.
Jak podkreślają eksperci Polska jest jedynym krajem wspólnoty gdzie ratyfikacja planu odbudowy budzi jakiekolwiek kontrowersje.
- W innych krajach UE nie ma tak destrukcyjnej partii opozycyjnej jaką jest Platforma Obywatelska. W innych krajach wiedzą jaki jest ich interes i nie mieszają tego do bieżącej walki politycznej. PO kierując się hasłem AntyPiS-u podejmuje kolejne kroki aby doprowadzić do tego, żeby nie dopuścić do przekazania środków Polakom
– mówi nam prof. Wawrzyk.