– To nie jest zaskoczenie, że prezes banku zostaje premierem. Takie scenariusze są dość częste. On nadal myśli w kategoriach państwa, a nie korporacji. Był człowiekiem, który doradzał Lechowi Kaczyńskiemu. Miał również kontakt z Beatą Szydło, która zajmowała się wówczas gospodarką. Mateusz Morawiecki jest bardzo dobrze przygotowany do funkcji premiera – mówił w "Politycznej Kawie" Tomasza Sakiewicza na antenie TV Republika europoseł PiS, zastępca przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki.
Ryszard Czarnecki podkreślił, że "rząd nie został zmieniony, nastąpiła jedynie zamiana miejsc".
Beata Szydło zostanie wicepremierem. Dalej to ta sama drużyna. Jarosław Kaczyński podjął decyzję o tym, by naprzód wysunąć Mateusza Morawieckiego. To sygnał, że gramy razem. Jest jedna drużyna. Pani Szydło pokazała klasę. Swoje ambicje schowała do kieszeni i poświęciła się dla ogółu. Obecnie większy nacisk kładziemy na gospodarkę, inwestycje. Może też kwestie międzynarodowe. Ważne jest to, że jesteśmy solidarną drużyną – mówił.
Zdaniem mecenasa Andrzejewskiego "nie należy tego traktować na zasadzie emocjonalnej".
Analizuje się racjonalnie od strony systemowej. Pani premier Szydło nie odchodzi. Po prostu – priorytetowym uderzeniem w polityce gospodarczej będzie ten, który ma merytoryczną skuteczność za granicą. Pani Szydło wykonała zadanie doskonale – podkreślił.
Przypominając przeszłość Morawieckiego, Czarnecki przypomniał, że "skończył Uniwersytet Wrocławski".
Pierwszą pracę dla państwa polskiego podjął w 1997 roku jako wicedyrektor departamentu. To nie jest zaskoczenie, że prezes banku zostaje premierem. Takie scenariusze są dość częste. On nadal myśli w kategoriach państwa, a nie korporacji. Był człowiekiem, który doradzał Lechowi Kaczyńskiemu. Miał również kontakt z Beatą Szydło, która zajmowała się wówczas gospodarką – podkreślił.
Eurodeputowany wskazał, że "Mateusz Morawiecki jest bardzo dobrze przygotowany do funkcji premiera".
Im więcej uspokajających informacji o Morawieckim, tym lepiej. Decyzja już została podjęta. Poznaliśmy Beatę Szydło, przyzwyczailiśmy się do niej i polubiliśmy, stąd całkiem zrozumiałe zaniepokojenie Polaków. Morawiecki to będzie pierwszy premier, który jest absolwentem historii i tę historię faktycznie zna. Słuchając wypowiedzi Mateusza Morawieckiego spostrzegłem, że zna fakty nie tylko te poznane w kuluarach uniwersytetu – dodał redaktor Wojciech Reszczyński.