Po powszechnej krytyce wydawało się, że pomysł porzucono. Jednak kilka miesięcy temu UE do niego wróciła, co było bezpośrednią przyczyną przegłosowania przez większość rządową w Polsce referendum. O przymusowej relokacji usłyszeli też ci, którzy organizują nielegalną imigrację. Skoro chcą relokować, to gwarantują pozostanie w UE. Efekty widzimy!
Problem wzrósł geometrycznie. Dodatkową presję na migrację wywiera brak żywności w Afryce. Zabrakło jej w wyniku rosyjskiej blokady Ukrainy. Jej zboże, zamiast trafiać do Afryki, zaczęło zalewać rynki jej sąsiadów. Wywołało to perturbacje w Europie Środkowej i głód w Afryce. Polska zaczęła się sama bronić. Jednak jedyną szansą na całościowe rozwiązanie problemu było znalezienie nowych sposobów transportu zboża. Komisja Europejska nic w tej sprawie nie zrobiła.