"Zrobiła pani z praworządności karykaturę" - przyznał dziś w Parlamencie Europejskim w Strasburgu podczas debaty z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen, eurodeputowany PiS Ryszard Legutko. Polityk odniósł się w ten sposób do przemówienia unijnej urzędniczki na temat stanu Unii Europejskiej.
"Kiedy porównuję pani kolegium i poprzednie, widzę, że idziemy ku oligarchii. Zapominamy o tym co jest zapisane w traktatach. KE wkracza w etap, gdzie staje się machiną, która staje się ingerować na poziomie polityk krajowych. Sama pani groziła wyborcom we Włoszech"
I dodał - "chcę tylko przypomnieć, że nie ma pani żadnych narzędzi, które pozwoliłyby na ingerowanie w demokratyczny proces w państwach członkowskich. Pan Łukaszenka ma takie narzędzia. Pani ich nie ma".
"Jest takie powiedzenie 'lekarzu lecz się sam'. Może pani przewodnicząca też powinna pójść w tym kierunku. Powinniśmy w końcu przestać bawić się podstawami prawnymi (UE)"
"Myślę, że takie ujawnienie byłoby właściwym krokiem pokazującym, że jest się osobą praworządną" - ocenił polityk.
"Czy Unia Europejska jest teraz w lepszej kondycji niż powiedzmy 20 lat temu? Odpowiadam: zdecydowanie nie"