Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Ten to umie odwracać kota ogonem! Adamowicz żąda... przeprosin od szefa MON

Mariusz Błaszczak przedstawił dzisiaj stanowisko MON dotyczące decyzji prezydenta Gdańska o niezaproszeniu wojska na uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej organizowane na Westerplatte. Paweł Adamowicz odwraca jednak kota ogonem i oczekuje, że szef MON \"przeprosi gdańszczanki i gdańszczan\", bo on Wojsko Polskie na uroczystość zaprosił. W odpowiedzi Ministerstwo Obrony Narodowej wytknęło gdańskiemu włodarzowi kłamstwo.

By Rudolf H. Boettcher [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons

Szef MON Mariusz Błaszczak odniósł się dzisiaj do decyzji Pawła Adamowicza o niezaproszeniu wojska na uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej organizowane na Westerplatte.

To decyzja skandaliczna. Przypominam, że Gdańsk to część Rzeczypospolitej Polskiej, a prezydent miasta nie ma prawa do jego zawłaszczania

– ocenił podczas konferencji prasowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Adamowicz przekroczył kolejną granicę! Szef MON nie zostawił suchej nitki na jego decyzji

To decyzja skandaliczna. Przypominam, że Gdańsk to część Rzeczypospolitej Polskiej, a prezydent miasta nie ma prawa do jego zawłaszczania - @mblaszczak o niezaproszeniu wojska na uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte pic.twitter.com/wZX6HwwecO

— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) 9 sierpnia 2018

-Żądam od prezydenta Gdańska zmiany decyzji w sprawie #Westerplatte. Jest to skandal, sytuacja nie do pomyślenia. Westerplatte to miejsce symboliczne, pokazujące męstwo polskiego ?? żołnierza -powiedział @mblaszczak minister obrony narodowej. Więcej➡️:https://t.co/4KTN2iVz0v pic.twitter.com/td8X7w9qev

— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) 9 sierpnia 2018

Prezydent Gdańska na nowo pisze historię naszego kraju, wpisując się w kłamstwa, wpisując się w retorykę, która była retoryką tych, którzy na Polskę napadli, a dziś jest retoryką tych, którzy próbują postawić znak równości między sprawcami a ofiarami, tych, którzy próbują zatrzeć swoje zbrodnie, zatrzeć pamięć o tym, czego złego dokonali

- wykazywał szef resortu obrony.

Nawiązując do słów szefa MON, prezydent Gdańska stwierdził na konferencji prasowej, że Błaszczak "rzadko przyjeżdża na Westerplatte", pojawia się tam "dopiero jako dygnitarz rządowy" i nie zna lokalnej tradycji obchodów 1 września.

Jakim prawem pan ma czelność oceniać nas gdańszczan i wartościować nasz patriotyzm, nasze zachowania, nasze rytuały pamięci i obchodzenia tak ważnej dla gdańszczanek i gdańszczan rocznicy, jaką są kolejne rocznice wybuchu II wojny światowej?

- pytał.

Jesteśmy Polakami nie gorszymi od pana. Ja oczekuję od pana, że pan przeprosi gdańszczanki i gdańszczan, że pan znajdzie w sobie odrobinę honoru i odwoła te słowa (...) o wpisywaniu się w retorykę, która była retoryką tych, którzy na Polskę napadli. To jest skandal, żeby w XXI w. konstytucyjny minister obrony narodowej takie rzeczy mówił; tego się nie da już ocenić, to jest jakiś poziom szaleństwa w wykonaniu tego ministra 

- powiedział Adamowicz.

Mamy wielkie zaufanie do polskiego munduru. Wojsko Polskie jest integralną częścią Westerplatte i jak co roku przedstawiciele służb mundurowych są zapraszani i uczestniczą w uroczystościach o godz. 4.45 1 września na Westerplatte. Będzie też i tak w tym roku. Ale nie mamy zaufania do politycznego, partyjnego kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej

- zaznaczył prezydent Gdańska.

Tymczasem Ministerstwo Obrony Narodowej wystosowało kolejne stanowisko, w którym wytyka kłamstwa Pawła Adamowicza.

Prezydent Gdańska skłamał na konferencji prasowej mówiąc, że Wojsko Polskie zostało zaproszone na uroczystości na Westerplatte. MON podtrzymuje swoje żądanie ws. przywrócenia obecności wojskowej podczas uroczystości 1 września

- stwierdza MON.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#II Wojna Światowa #Westerplatte #Mariusz Błaszczak #Ministerstwo Obrony Narodowej #MON #Grańsk #Paweł Adamowicz

redakcja