Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

TYLKO U NAS: reżyser i producent filmu "Smoleńsk" o kulisach produkcji

Antoni Krauze - reżyser filmu „Smoleńsk”, Maciej Pawlicki - producent filmu, Jan Polkowski - prezes Fundacji Smoleńsk 2010 oraz Sławomir Stalmach - dyrektor biura Fundacji Smoleńsk 2010 byli gośćmi VIII Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej". Podzielili się

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Antoni Krauze - reżyser filmu „Smoleńsk”, Maciej Pawlicki - producent filmu, Jan Polkowski - prezes Fundacji Smoleńsk 2010 oraz Sławomir Stalmach - dyrektor biura Fundacji Smoleńsk 2010 byli gośćmi VIII Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej". Podzielili się z klubowiczami nowymi szczegółami na temat powstającej produkcji.

- Film jest realizowany - zapewnił reżyser Antoni Krauze. - Jesteśmy po tzw. zdjęciach uciekających, które dotyczyły samego 10 kwietnia 2010 r. Zrealizowaliśmy też zdjęcia w III rocznicę katastrofy smoleńskiej. Jest to bowiem film, który opowiada o sprawie tragicznej, ale powinien kończyć się czymś, co daje nadzieję. I taką nadzieją jest dla mnie to, co dzieje się w każdą rocznicę katastrofy. Mieliśmy 10 kwietnia 2010 r. pięć kamer na Krakowskim Przedmieściu i to, co udało się nam tam nakręcić, przeszło moje najśmielsze oczekiwania - dodał.

Jak zdradził twórca filmu, obsada "Smoleńska" jest już skompletowana. - Obiecaliśmy aktorom, którzy będą grali role polityczne, że ujawnimy ich nazwiska dopiero wtedy, gdy rozpoczną się zdjęcia - wyjaśnił Antoni Krauze. 

Następnie powiedział: - Obserwując postępy w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej, aktualizujemy scenariusz. W tym momencie należy podziękować zarówno „Gazecie Polskiej”, jak i Zespołowi Parlamentarnemu, że wciąż nie odpuszczają w wyjaśnieniu przyczyn tragedii. To, co robimy, to misja, zadanie, które sobie postawiliśmy. 

Na koniec Antoni Krauze zwrócił się do zebranych ze słowami: - To wy jesteście strażnikami pamięci o prezydencie i pozostałych ofiarach katastrofy. Bardzo wam za to dziękuję.

Maciej Pawlicki, producent filmu, poinformował o kilku innych ważnych sprawach. - Film jest dopiero rozpoczynany. Na byłym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej odtworzono „wieżę” z lotnika Siewiernyj, kręciliśmy też zdjęcia na Krakowskim Przedmieściu. Scenariusz jest na ukończeniu, współpracuje przy nim choćby Tomasz Łysiak, publicysta „Gazety Polskiej”. Ale producentami filmu jesteście wy wszyscy, bo jest na niego bardzo duże zapotrzebowanie społeczne. Są inwestorzy, którzy chcą wyłożyć bądź już wyłożyli pieniądze na film, jednak to zbiórka, która powinna trwać przez kolejne miesiące, jest podstawą finansowania produkcji.

Najnowszy zwiastun filmu można zobaczyć TUTAJ

 



Źródło: niezalezna.pl

Wojciech Mucha,wg