Irańskie drony-kamikadze pomagają Rosji skrupulatnie atakować ukraińskie miasta. Dziś prezydent RP Andrzej Duda przekazał podczas rozmowy telefonicznej swojemu irańskiemu odpowiednikowi Ebrahimowi Ra’isiemu "bardzo jasne stanowisko" na temat doniesień o sprzedaży dronów Rosji.
W poniedziałek rano ukraińskie władze poinformowały, że Kijów został zaatakowany przez wojska rosyjskie przy użyciu irańskich dronów kamikadze. Władze Iranu zaprzeczają doniesieniom o przekazywaniu przez nie sprzętu wojskowego Rosji.
W środę prezydent Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Iranu Ebrahimem Ra’isim. Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, przywódcy "poruszyli kwestie dwustronne oraz rozmawiali na temat bieżącej sytuacji międzynarodowej".
Prezydent @AndrzejDuda odbył rozmowę telefoniczną z Prezydentem Islamskiej Republiki Iranu Ebrahimem Ra’isim. Przywódcy poruszyli kwestie dwustronne oraz rozmawiali na temat bieżącej sytuacji międzynarodowej. pic.twitter.com/08Vsv5ig2K
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) October 19, 2022
Według informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową, prezydent Duda przekazał podczas rozmowy "bardzo jasne stanowisko" na temat doniesień o sprzedaży dronów Rosji.
"Polska zamierza bardzo aktywnie przeciwdziałać wszelkim zakupom broni przez Rosję"
- przekazało źródło z Kancelarii Prezydenta.
Agencja Reutera, opierając się na anonimowych źródłach dyplomatycznych poinformowała, że USA, Wielka Brytania i Francja planują poruszyć temat doniesień o używaniu przez Rosję irańskich dronów w walkach na Ukrainie na odbywającym się dziś zamkniętym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Niezależnie od tego, władze Ukrainy zaprosiły ekspertów ONZ do zbadania zestrzelonych irańskich dronów, używanych do atakowania celów cywilnych w tym kraju. Według władz w Kijowie używanie tej broni narusza przyjętą w 2015 r. rezolucję Rady Bezpieczeństwa nr 2231. Dokument dotyczy międzynarodowego porozumienia nuklearnego między Zachodem a Iranem i zawiera klauzule ograniczające możliwość eksportowania i zakupu przez Teheran zaawansowanych technologii militarnych, w tym dronów.
Według informacji Reutera przedstawiciele Waszyngtonu, Londynu i Paryża również zgadzają się, że sprowadzanie irańskich dronów do Rosji narusza tę rezolucję.
Agencja Reutera przypomina, że w sierpniu Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce Shahed-136 są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju. W poniedziałkowym ataku na Kijów z użyciem tej broni zginęło pięć osób.
"Istnieją liczne dowody na to, że Iran dostarcza Rosji drony, które wykorzystywane są przeciw celom wojskowym i cywilnym w Ukrainie, a Teheran kłamie w tej sprawie"
- oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Departamentu Stanu USA zagroził Teheranowi sankcjami.
Wczoraj agencja Reutera podała, opierając się na źródłach irańskich i informacjach uzyskanych od zachodnich dyplomatów, że Iran podpisał z Rosją 6 października umowę dotyczącą dostarczenia kolejnych dronów i pocisków ziemia-ziemia.
Zgodnie z rezolucją 2231 embargo na broń konwencjonalną na Iran obowiązywało do października 2020 roku, jednak Ukraina wraz z USA stoją na stanowisku, że dokument ten zawiera ograniczenia dotyczące rakiet i powiązanych technologii, które obowiązują do października 2023 r. i mogą obejmować eksport i zakup zaawansowanych systemów wojskowych, takich jak drony - wyjaśnia agencja Reutera.