Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował dziś w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jego klub nie będzie zgłaszać nowych kandydatów do komisji śledczej ds. Pegasusa. Zapowiedział przy tym, że PiS "będzie zgłaszać tych samych kandydatów".
Dziś rano marszałek Sejmu - Szymon Hołownia przekazał w mediach, iż prezydium podjęło decyzję, że klub PiS ma wyznaczyć nowych kandydatów do komisji śledczej ds. Pegasusa.
"Zostały przyjęte zastrzeżenia dotyczące wszystkich czterech zgłoszonych kandydatów, a więc rusza nowa tura. Klub Prawa i Sprawiedliwości otrzyma pismo w tej sprawie, żeby wyznaczył nowych kandydatów i dalej cała ta procedura rusza raz jeszcze"
Błaszczak został zapytany przez Polską Agencję Prasową, czy klub PiS zgłosi nowych kandydatów do komisji.
"Nie będziemy zgłaszać nowych. Będziemy zgłaszać tych samych kandydatów"
Na uwagę, że kandydaci ci nie uzyskali poparcia prezydium, Błaszczak odparł: "To nie koalicja 13 grudnia będzie nam wyznaczała kandydatów do komisji".
I dodał: "przypominam, że jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego dot. komisji śledczej sprzed lat, który stanowi o tym, że każdy klub parlamentarny powinien być proporcjonalnie reprezentowany w komisji śledczej".
Sejm powołał wczoraj rano komisję śledczą ds. czynności operacyjno-rozpoznawczych z użyciem Pegasusa, zakres jej prac obejmie okres od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r. Odrzucono poprawkę PiS, by rozszerzyć ten okres na lata od 2007 r.
Kandydaci na członków komisji z ramienia KO i Lewicy, posłowie: Joanna Kluzik-Rostkowska, Marcin Bosacki, Witold Zembaczyński (KO) oraz Tomasz Trela (Lewica) poinformowali w środę, że złożyli wnioski o skreślenie kandydatur wszystkich zaproponowanych przez PiS kandydatów do komisji śledczej ws. Pegasusa. Chodzi o posłów PiS: Sebastiana Kaletę, Michała Wójcika, Janusza Cieszyńskiego i Jana Kanthaka.