Jak informuje dziennikarz serwisu Vatican News Karol Darmoros, Instytut Pileckiego postanowił usprawiedliwić komunistycznego oficera Maksymiliana Sznepfa biorącego udział w akcji mordowania walczących o wolną Polskę.
NIE WIERZĘ!!!!!!!!! Instytut imienia największego polskiego bohatera usprawiedliwia komunistycznego oficera biorącego udział w akcji mordowania walczących o wolną Polskę…. https://t.co/mMt8oMzJEG
— Karol Darmoros 🇵🇱 (@KarolDarmoros) July 16, 2025
Do tego szokującego kroku Instytutu, kierowanego przez Krzysztofa Ruchniewicza, odniósł się w serwisie X również Sławomir Cenckiewicz.
- „22 osoby”… „część nigdy nie wróciła do domu”…, „2 promile tych sił”… Boże, dlaczego tak musi być, że życie ludzkie - moich rodaków - staje się aptekarską wyliczanką państwowej instytucji, za którą kryje się relatywizm i pogarda dla… życia, które brutalnie zabrał okupant - Sowiet i jego agenci z LWP! Zabrał też ciało, grób, imię i odmówił pogrzebu! Nawet jeśli zginąłby „tylko” JEDEN, to tak jakby zginęła cała Polska, bo zginął za Polskę!
- napisał.
„22 osoby”… „część nigdy nie wróciła do domu”…, „2 promile tych sił”…
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) July 16, 2025
Boże, dlaczego tak musi być, że życie ludzkie - moich rodaków - staje się aptekarską wyliczanką państwowej instytucji za którą kryje się relatywizm i pogarda dla… życia, które brutalnie zabrał okupant -… pic.twitter.com/FEktJQA7U7
Przypomnijmy: Maksymilian Sznepf we wrześniu 1940 r. na własną prośbę został powołany do Armii Czerwonej.
Po niemieckiej kapitulacji Sznepf brał udział „w likwidacji band w Białostockiem”, czyli w pacyfikacji ludności cywilnej, mordowaniu Żołnierzy Wyklętych i w Obławie Augustowskiej. Zatrzymano wtedy 7049 osób, z których po rewizji zwolniono 5115. Ci, którzy zaginęli, zostali zamordowani, a miejsce ich pochówku pozostaje nieznane.
„Kpt. Sznepf w okresie akcji wyborczej wykonywał obowiązki II Pom. Szefa Sztabu Okr. Wyb. Nr 4. Umiejętnie zorganizował zwiad na terenie Okręgu i sam osobiście ujął groźnego bandytę Młodzińskiego Stefana, z-cę d-cy bandy >>Mieczysława<< w obwodzie Baranowo pow. Przasnysz w dn. 31.12 1946 r., zdobywając kbk i amunicję. Brał czynny udział w przeprowadzanych akcjach zwalczania bandytyzmu faszystowskiego podziemia i w zupełności zasługuje na odznaczenie go Srebrnym Krzyżem Zasługi”
– czytamy we „Wniosku Odznaczeniowym” z 6 lutego 1947 r.
Po odejściu z wojska Maksymilian Sznepf działał jako publicysta Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, był dyrektorem w Żydowskim Instytucie Historycznym i zajmował stanowisko dyrektora administracyjnego w Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. Zmarł 17 sierpnia 2003 r. w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach obok Wyklętych, którzy zostali zamordowani przez funkcjonariuszy komunistycznej bezpieki.