Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Kultura i Historia

Polish Soldier's Journey – dramat polskich więźniów Gułagu

Wystawa "Polish Soldier's Journey" w warszawskim Muzeum Archidiecezji pozwala zobaczyć tragiczne losy tysięcy Polaków, którzy po agresji sowieckiej znaleźli się w systemie Gułagu, a następnie przeszli długą drogę do odzyskania wolności. Adam Kossowski z niemal reporterską precyzją uchwycił realistyczne sceny z życia w łagrze sowieckim, mozolną drogę do wolności i formowanie polskiego wojska na obcej ziemi. Prace łączą warsztat wybitnego artysty z autentycznym, osobistym doświadczeniem – są zarówno dziełami sztuki, jak i dokumentem epoki.

Wybuch wojny przerwał obiecującą karierę Adama Kossowskiego, wówczas starszego asystenta na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Próba ucieczki do Rumunii zakończyła się aresztowaniem przez NKWD. Artysta trafił najpierw do więzień w Skole i Charkowie, a następnie z wyrokiem pięciu lat ciężkich robót – do łagru nad rzeką Peczorą w Republice Komi na dalekiej północy ZSRS. Więźniowie obozu budowali kilkusetkilometrową magistralę kolejową do zagłębia w Workucie. Wycieńczony Kossowski przetrwał najcięższe, zimowe miesiące dzięki pobytowi w obozowym lazarecie. Po ataku Niemiec na ZSRS, na mocy porozumienia między Rządem Polskim na Emigracji a władzami sowieckimi, rozpoczęło się zwalnianie Polaków z Gułagu.

Artysta wraz z grupą polskich więźniów odbył mozolną wędrówkę z północy na południe – do Buzułuku, gdzie formowało się wojsko pod dowództwem gen. Andersa. Podróż trwała koleją, barkami na rzece, wielbłądami i prymitywnymi wózkami. Wiosną 1942 roku nastąpiła ewakuacja Armii Polskiej z ZSRS do Iranu, a następnie przez pustynię do Palestyny. Kossowski nie dotarł do Włoch – w Suezie został zaokrętowany na brytyjski statek płynący do Wielkiej Brytanii.

Zaginiona teka i ocalałe świadectwo

W Londynie Kossowski pracował w Ministerstwie Informacji Polskiego Rządu, organizując wystawy dokumentujące udział Polaków w działaniach wojennych. Z inicjatywy Ministerstwa wykonał serię gwaszów ukazujących los rodaków uwięzionych w ZSRS. Gotową tekę przekazał wiceministrowi Janowi Drohojowskiemu, który w 1945 roku wrócił do Polski i przyłączył się do władz komunistycznych. Teka bezpowrotnie przepadła.

Przetrwały szkice w różnym stopniu zaawansowania, dokumentacja fotograficzna oraz gwasze niewłączone do zaginionej teki. W 1944 roku część z nich zaprezentowano w Londynie na wystawie "A Polish Soldier's Journey". Po śmierci artysty w 1986 roku jego wdowa, Stefania Kossowska, przekazała te prace wraz ze spuścizną męża do Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.

Unikalne dzieła – przejmujące świadectwo historii

Prezentowane gwasze i szkice stanowią bezcenne świadectwo artystyczne i historyczne. Kossowski z niemal reporterską precyzją uchwycił realistyczne sceny z życia w łagrze sowieckim, mozolną drogę do wolności i formowanie polskiego wojska na obcej ziemi. Prace łączą warsztat wybitnego artysty z autentycznym, osobistym doświadczeniem – są zarówno dziełami sztuki, jak i dokumentem epoki.

 

Źródło: Muzeum Archidiecezji Warszawskiej