A to nas wciąż oczerniają!
Federalne Stowarzyszenie Ośrodków Badań i Informacji o Antysemityzmie (Rias) w Berlinie opublikowało raport, z którego wynika, że w ub. roku odnotowano w Niemczech 1909 przypadków antysemityzmu.
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Federalne Stowarzyszenie Ośrodków Badań i Informacji o Antysemityzmie (Rias) w Berlinie opublikowało raport, z którego wynika, że w ub. roku odnotowano w Niemczech 1909 przypadków antysemityzmu.
Coraz częściej słyszymy o zmianach barw partyjnych parlamentarzystów, którzy nagle dochodzą do wniosku, że dotychczasowe ugrupowanie nie zagwarantuje im przedłużenia sejmowego czy senackiego żywota. Najczęściej dotyczy to tych, którzy już zmieniali partie wielokrotnie, którzy już zdradzili i kolejna zdrada nie jest dla nich problemem.
Szok, prowokacyjne wystąpienie, skandal dyplomatyczny, ambasador zrobił awanturę – tak niemieckie i polskojęzyczne media komentowały wystąpienie ambasadora RP w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego podczas uroczystej sesji parlamentu Brandenburgii z okazji 30-lecia Traktatu Polsko-Niemieckiego. Cóż takiego powiedział Przyłębski, że np. „Der Tagesspiegel” zarzucił mu krytykę niemieckich mediów za kreowanie negatywnego wizerunku Polski? Powiedział prawdę: „Niemiecka telewizja publiczna, finansowane ze środków publicznych radiostacje oraz czołowe gazety piszą o Polsce jako o kraju niemal totalitarnym, kraju bezprawia i upadku demokracji.
Czechy wniosły do TSUE o zasądzenie zapłaty przez Polskę okresowej kary pieniężnej w wysokości 5 mln euro dziennie za niewykonanie obowiązku natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów w pobliżu czeskiej granicy – poinformował na Twitterze rzecznik prasowy TSUE Ireneusz Kolowca.
Od kiedy Koalicji Obywatelskiej zaczęły dramatycznie spadać sondaże, a Borys Budka okazał się przywódcą bez charyzmy, dla zwolenników opozycji Donald Tusk stał się nadzieją na wyciągnięcie partii z zapaści. Dlatego bardzo często w mediach sprzyjających opozycji możemy przeczytać artykuły z jednym przewodnim hasłem: „Tusku, wróć!”.
Cofnięcie przez Danię pozwolenia środowiskowego dla rurociągu Baltic Pipe dziwnym trafem zbiegło się w czasie z decyzją prezydenta Joego Bidena, który zniósł sankcje nałożone na firmy nadzorujące budowę gazociągu Nord Stream 2.
1 czerwca powołano do życia organizację Equaversity Foundation (Fundacja Równorodność), której celem ma być walka z dyskryminacją osób LGBTQ+ w Polsce. Wśród założycieli są m.in.: Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland i jej córka Katarzyna Adamik. Jak mówią założyciele, celem fundacji będzie pozyskiwanie środków, głównie za granicą, a następnie przekazywanie ich polskim organizacjom działającym na rzecz osób LGBT+.
Sejm powołał dr. Karola Nawrockiego, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, na prezesa IPN. Przeciw głosowały: Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Polska 2050. Michał Szczerba z KO określił dr. Nawrockiego jako "nominata PiS, dzięki któremu zawłaszczono Muzeum II Wojny Światowej". To przypomnijmy, co zawłaszczono i do czego tęsknią kumple Szczerby.
Opozycja straciła niepowtarzalną okazję, żeby po decyzji TSUE dotyczącej natychmiastowego zamknięcia kopalni węgla brunatnego Turów w Bogatyni stanąć po stronie tysięcy pracowników, którym groziła utrata pracy, po stronie ich rodzin, które zostałyby bez środków do życia.
Jeśli nie obalimy PiS, to – z powodów politycznych i klimatycznych – niedługo nikt tutaj nie przeżyje na kontynencie – stwierdziła po długim namyśle europosłanka Róża Thun tuż po odejściu z Platformy Obywatelskiej. W przesłaniu do narodu wskazała, że jej poglądy rozmijały się z poglądami władz partii.
Jednym z żądań posłów Koalicji Obywatelskiej próbujących zablokować ratyfikację ustawy o zasobach własnych UE było przekazanie środków do polskich samorządów. Jak mówił Borys Budka podczas debaty nad ustawą, KO domagała się transparentności, uczciwości, ale przede wszystkim tego, by 40 proc. środków z Funduszu Odbudowy otrzymały do dyspozycji polskie samorządy.
Red. Adam Michnik znów użalał się nad swoim ciężkim losem prasie zagranicznej. W lutym tego roku na łamach włoskiej „La Repubblica” pisał o „reżimie Kaczyńskiego”, który „nienawidzi wolnej prasy”. Parę dni temu na łamach szwedzkiego dziennika „Dagens Nyheter” powtórzył swoje imaginacje.
Z inicjatywy Eryka Mistewicza, prezesa Instytutu Nowych Mediów, w ostatni weekend w ponad 50 mediach na całym świecie ukazały się teksty prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, polskich historyków, intelektualistów, opowiadających o polskiej historii, umiłowaniu wolności i demokracji, ale także o dzisiejszej Polsce.
Na ulicach miast pojawiły się billboardy, na których możemy zobaczyć zdjęcia i teksty w kłamliwy i chamski sposób atakujące ludzi związanych z obecną władzą. Teraz trwa akcja szkalująca Daniela Obajtka. Na billboardach prezes Orlenu widnieje wraz z premierem Mateuszem Morawieckim, któremu ściska dłoń na tle pałacu, z sugestią, że za wszystkim stoi jakiś przekręt finansowy. Za kampanię odpowiada organizacja Spontaniczny Sztab Obywatelski, którą założyli Marcin Mycielski i Bartosz Kramek znani z Fundacji Otwarty Dialog.
Parę dni temu na portalu Onet.pl ukazał się tekst red. Andrzeja Stankiewicza pt. „Smoleńska Matka Polka. Co Ewa Kopacz robiła w Moskwie?”. Autor przeprowadza analizę wizyty polskiej delegacji w Smoleńsku, na czele z ówczesną minister zdrowia Ewą Kopacz, której zadaniem było patrzeć na ręce Rosjanom podczas sekcji zwłok ofiar katastrofy.
Kiedy słyszymy o przedłużającym się śledztwie w sprawie Sławomira Nowaka, musimy pamiętać, że Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) prowadziło dochodzenie w tej sprawie od września 2019 r.
Zbliża się kolejna rocznica tragedii nad Smoleńskiem i tak jak co roku nastąpił wściekły atak na marszałka seniora Antoniego Macierewicza. Tym razem pretekstem był artykuł, który opublikował w tygodniku „Sieci” Glenn Jorgensen, b. członek podkomisji badającej katastrofę smoleńską.
Izraelski portal The Times of Israel poinformował, że Izrael gotowy jest przekazać 100 tys. dawek szczepionki na koronawirusa 15 krajom w zamian za wsparcie dyplomatyczne. Okazało się, że nikt w rządzie nie znał planów premiera Netanjahu, co skomentował na Twitterze minister obrony Binjamin Ganc: „Fakt, że Netanjahu handluje szczepionkami obywateli Izraela, za które zapłacono z ich podatków, pokazuje, że uważa on, że rządzi monarchią, a nie państwem”.
Do tej pory w Polsce zostało wykonanych prawie 2,3 mln szczepień przeciw COVID-19, co stawia nas w czołówce krajów w Europie. A można by było szczepić nawet 3,5–4 mln osób miesięcznie, gdyby nie było problemów z dostępnością odpowiednich preparatów. Dlatego ze zdziwieniem przeczytałem wypowiedź premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, który poinformował, że w najbliższym czasie liczy na zakup szczepionki AstraZeneki od Polski.
Polskie media niewiele informują ostatnio o dalszych losach gazociągu Nord Stream 2, a szkoda, bo okazuje się, że budowa trwa nadal i statek „Fortuna” 6 lutego ponownie rozpoczął układanie rur gazociągu na wodach duńskich.