Im chodzi o kasę
Jednym z żądań posłów Koalicji Obywatelskiej próbujących zablokować ratyfikację ustawy o zasobach własnych UE było przekazanie środków do polskich samorządów. Jak mówił Borys Budka podczas debaty nad ustawą, KO domagała się transparentności, uczciwości, ale przede wszystkim tego, by 40 proc. środków z Funduszu Odbudowy otrzymały do dyspozycji polskie samorządy.
Zapomniał dodać, że ponad 250 mld zł zostało przeznaczonych dla samorządów. Wszyscy doskonale wiedzą, że Koalicji Obywatelskiej nie chodzi o to, żeby te pieniądze poszły na rozwój polskiej gospodarki, ale o możliwość dysponowania jak największymi sumami przez partyjnych kumpli w terenie, co będzie miało przełożenie na wyniki wyborów. Jak koalicja PO-PSL potrafi wydawać publiczne pieniądze, mogliśmy zobaczyć w 2014 r., kiedy ówczesne Ministerstwo Pracy stworzyło portal dla bezdomnych, który kosztował budżet państwa 49 mln zł. – To jaskrawy przykład projektu, który powstał tylko po to, by sięgnąć po środki z UE, a nie po to, by odpowiadać na potrzeby – mówił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Wincenty Elsner, wiceszef sejmowej komisji innowacyjności. Najwięcej zyskał minister, który w ramach programu otrzymał nowego służbowego iPada.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
