Ponowny atak na Macierewicza
Zbliża się kolejna rocznica tragedii nad Smoleńskiem i tak jak co roku nastąpił wściekły atak na marszałka seniora Antoniego Macierewicza. Tym razem pretekstem był artykuł, który opublikował w tygodniku „Sieci” Glenn Jorgensen, b. członek podkomisji badającej katastrofę smoleńską.
Oczywiście temat skwapliwie podjęła „Gazeta Wyborcza” i wszystkie polskojęzyczne media, zwłaszcza że red. Marek Pyza na portalu wPolityce.pl określił tekst Jorgensena jako „wstrząsający artykuł”. Macierewicz od lat dostrzegał to, czego inni nie widzieli, nie rozumieli albo nie chcieli zrozumieć. W 2016 r., obejmując funkcję szefa MON, ujawnił karygodne błędy, jakie zastał w ministerstwie, wręcz zagrażające funkcjonowaniu państwa, przedstawił program, który zapewnia Polsce bezpieczeństwo – tego mu nie zapomnieli. Boją się prawdy o Smoleńsku, bo jak mówił działacz komunistycznego ZSL, poseł Eugeniusz Kłopotek: „To, co wyprawia minister Macierewicz, budzi strach”. Gra toczy się o zdyskredytowanie Macierewicza, o zablokowanie komisji smoleńskiej. Gra toczy się o niepodległą Polskę. Panu Macierewiczowi dedykuję słowa kardynała Richelieu: „Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
