
AI nie poprawi kryzysu
Nie dziwi mnie wcale, że Michał Rusinek aferę ze sztuczną inteligencją udającą Wisławę Szymborską próbuje obrócić w żart. Wiele więcej nie spodziewam się po arbitrze elegancji liberalnych salonów, który dekadę temu postanowił zmonetyzować swój przywilej bycia przybocznym noblistki i ułożył limeryki dla producenta solonych orzeszków.