Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA
Czytaj więcej w GP!
pixabay.com
Kwestia zwrotu wraku tupolewa to nadal najgorętszy temat w relacjach polsko-rosyjskich. MSZ zapowiada wniesienie skargi przeciwko Rosji do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Teraz trwają analizy prawne i polityczne. Od momentu powołania rządu PiS-u kwestia zwrotu wraku była omawiana podczas wszystkich spotkań przedstawicieli MSZ-etu ze stroną rosyjską – informuje resort.
MSZ zapewnia, że w celu sprowadzenia do Polski szczątków państwowego samolotu Tu-154M podejmuje starania zarówno w sferze prawnej, jak i dyplomatycznej. „Prowadzone są prace analityczne dotyczące uruchomienia innych, niewykorzystanych dotychczas mechanizmów, które mogłyby przynieść zamierzony skutek, jakim jest odzyskanie wraku samolotu bezzasadnie przetrzymywanego na lotnisku w Smoleńsku” – pisze Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w MSZ-ecie, w odpowiedzi na interpelację poselską skierowaną do posłów PO.
„Obecnie MSZ rozważa możliwość wniesienia skargi przeciwko Federacji Rosyjskiej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze” – wyjaśnia Dziedziczak. „MSZ nie wyklucza także podjęcia innych kroków prawnych, dlatego w tej sprawie prowadzone są prace na szczeblu eksperckim”.
Resort zapewnia, że od momentu powołania rządu PiS-u polscy dyplomaci wielokrotnie rozmawiali ze stroną rosyjską na temat zwrotu wraku. Także w Moskwie, dokąd wiceministrowie MSZ-etu udawali się w tej sprawie dwukrotnie. Temat podczas roboczych spotkań z Rosjanami omawiał także polski ambasador i kierownik agencji konsularnej w Smoleńsku. Z kolei z rosyjskim ambasadorem dyplomaci o zwrocie wraku rozmawiali siedmiokrotnie – wylicza MSZ.
Resort przypomina, że w grudniu 2015 r. szef MSZ-etu Witold Waszczykowski rozmawiał na ten temat w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, a pomoc polskim władzom w sprawie sprowadzenia samolotu obiecał prezydent USA Donald Trump.
Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
MSZ zapewnia, że w celu sprowadzenia do Polski szczątków państwowego samolotu Tu-154M podejmuje starania zarówno w sferze prawnej, jak i dyplomatycznej. „Prowadzone są prace analityczne dotyczące uruchomienia innych, niewykorzystanych dotychczas mechanizmów, które mogłyby przynieść zamierzony skutek, jakim jest odzyskanie wraku samolotu bezzasadnie przetrzymywanego na lotnisku w Smoleńsku” – pisze Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w MSZ-ecie, w odpowiedzi na interpelację poselską skierowaną do posłów PO.
„Obecnie MSZ rozważa możliwość wniesienia skargi przeciwko Federacji Rosyjskiej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze” – wyjaśnia Dziedziczak. „MSZ nie wyklucza także podjęcia innych kroków prawnych, dlatego w tej sprawie prowadzone są prace na szczeblu eksperckim”.
Resort zapewnia, że od momentu powołania rządu PiS-u polscy dyplomaci wielokrotnie rozmawiali ze stroną rosyjską na temat zwrotu wraku. Także w Moskwie, dokąd wiceministrowie MSZ-etu udawali się w tej sprawie dwukrotnie. Temat podczas roboczych spotkań z Rosjanami omawiał także polski ambasador i kierownik agencji konsularnej w Smoleńsku. Z kolei z rosyjskim ambasadorem dyplomaci o zwrocie wraku rozmawiali siedmiokrotnie – wylicza MSZ.
Resort przypomina, że w grudniu 2015 r. szef MSZ-etu Witold Waszczykowski rozmawiał na ten temat w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, a pomoc polskim władzom w sprawie sprowadzenia samolotu obiecał prezydent USA Donald Trump.
Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
