Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tomasz Sakiewicz w Budapeszcie: Przyszedł czas wolnych narodów. Budzą się w Polsce, na Węgrzech

– To wy jesteście tymi polskimi kwiatami, które Polska przesyła nad Dunaj – powiedział do zgromadzonych przed pomnikiem gen.

stream1/print screen
stream1/print screen
– To wy jesteście tymi polskimi kwiatami, które Polska przesyła nad Dunaj – powiedział do zgromadzonych przed pomnikiem gen. Józefa Bema w Budapeszcie Tomasz Sakiewicz, tuż po tym kiedy wybrzmiały słowa pieśni "Polskie kwiaty". – Przychodzimy z otwartymi rękami jak bracia, jak przyjaciele. Wierząc w to, że tysiącletnia przyjaźń nie może zostać zakłócona ani zniszczona żadnymi wydarzeniami politycznymi.W polityce dobrze jest uwzględniać fakt, że ludzie się przyjaźnią. Że przyjaźń jest ważnym elementem tworzenia się wizji narodowych i międzynarodowych. Musimy nauczyć naszych polityków, że powinni uwzględniać fakt, że Polacy i Węgrzy się przyjaźnią. To jest dla nas wartość! – podkreślił redaktor naczelny "Gazety Polskiej".

Stoimy przed pomnikiem gen.Bema. I dobrze w tym miejscu przypomnieć, że gen. Bem oraz Węgrzy i Polacy, którymi dowodził, starli się z inną wizją Europy. Wizja Europy Węgrów i Polaków polegała na tym, że narody mają własne prawo do głosu. Wizja okupantów austriackich i rosyjskich, którzy tu przyszli, ale i okupowali Polskę, pokazywała, że narody muszą się podporządkować silniejszym. Po latach wygrała wizja tych, którzy chcieli wolności. Musimy sobie to jasno powiedzieć. Wygrała dlatego, że narody, które domagały się wolności,mówiły tym samym głosem a zaborcy się pokłócili

– mówił Tomasz Sakiewicz.

Jest takie powiedzenie: "w jedności siła” – to polskie powiedzenie. Zróbcie wszystko, aby stało się węgierskim. Bo kiedy narody się dogadują, imperia upadają, a kiedy narody nie potrafią się dogadać, imperia zabierają nam wolność – dodał.

Tomasz Sakiewicz odniósł się sprawy wyboru na szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska

Słyszałem, że w ostatnich tygodniach była wywarta, wielka nielegalna presja na Węgry, żeby głosowały wbrew swoim interesom i wybrali polityka, który chciał otworzyć granice Europy. Kiedy następnym razem ktoś będzie chciał was do czego przymusić, powiedzcie: my już nie musimy – bo Polska jest z nami. I pamiętajcie, że nikt nie może wam niczego kazać, bo już nie jesteście sami.  Chcieliśmy zaoszczędzić Europie kłopotów, bo wiemy kogo dzisiaj Europa wybiera. Widać Europa musi doświadczyć tych samych kłopotów, które my mieliśmy, żeby wyciągnąć wnioski. Pamiętające, idźcie z nami, razem naprawimy Europę

– podkreślił redaktor naczelny "GP".

Pięć lat temu powiedziałem wam, że nadchodzi czas wolnych narodów – on już przyszedł! Budzą się w Polsce, na Węgrzech, w Anglii i w USA. A skoro ludzie chcą wolności, chcą być sobą, to już tylko ważne, żeby ze sobą współpracowali. Stworzymy w rozpadającej się Europie nowy projekt, w którym będzie miejsce dla wszystkich. Być może patronem tego wszystkiego powinni być przywódcy powstania węgierskiego – bo oni zjednoczyli narody w przyjaźni przeciwko zjednoczeniu pod butami obcych mocarstw.  Mamy dobrą propozycję a wybór należy do was. Być pod butem czy być wolnym jak Węgrzy i Polacy.

– zaznaczył Tomasz Sakiewicz.

Dziś przypada Święto Narodowe Węgier, które upamiętnia rewolucję węgierską z 1848 roku. W całym kraju odbywają się liczne uroczystości państwowe, na które pojechały również Kluby Gazety Polskiej.  

Powstanie węgierskie wybuchło 15 marca 1848 r. w Peszcie pod wpływem wiadomości o rewolucjach w Paryżu (22 lutego-24 lutego) i Wiedniu (13 marca), stając się częścią Wiosny Ludów. W ten sposób zaczęła się rewolucja węgierska w 1848 r.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Budapeszt #Tomasz Sakiewicz #Węgry

Marek Nowicki