Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

„Panie feministki przeszarżowały”. Będzie pozew za wykorzystanie wizerunku Anny Walentynowicz?

W Poznaniu na plakacie promującym manifestację feministek znalazło się zdjęcie... Anny Walentynowicz. – Panie feministki przeszarżowały...

Twitter.com/ŻelaznaLogika
Twitter.com/ŻelaznaLogika
W Poznaniu na plakacie promującym manifestację feministek znalazło się zdjęcie... Anny Walentynowicz. – Panie feministki przeszarżowały... Mają przecież swoje „bohaterki” Kazimierę Szczukę i Magdalenę Środę. Bohaterkę narodową niech zostawią w spokoju – powiedział portalowi niezalezna.pl dr Karol Nawrocki, naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku.


Nie dostrzegam w środowisku dzisiejszych feministek wartości, z którymi łączę Annę Walentynowicz jako postać historyczną. Przede wszystkim dlatego, że większość kobiet rozumie i podziwia Annę Solidarność: osobę odważną w obliczu totalitaryzmu, wrażliwą na krzywdę drugiego człowieka i zdeterminowaną w walce o byt swojej Ojczyzny i rodziny – mówił dr Nawrocki.

Mam wrażenie, że Polki nie rozumieją dzisiejszych ruchów feministycznych: zaklinających rzeczywistość demokratyczną, w której wiele genialnych kobiet robi piękne kariery oraz pretensjonalnie atakujących podstawowe wartości

- dodał naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku.

Nad krokami prawnymi wobec organizatorek manifestacji w Poznaniu zastanawia się syn legendarnej Anny Solidarność, Janusz Walentynowicz.

Jestem oburzony zachowaniem feministek i wykorzystaniem wizerunku mojej mamy do ich celów. Anna Walentynowicz miała zupełnie odmienne poglądy niż proaborcyjne feministki i uważam, że użycie jej zdjęcia przez uczestniczki Manify to skandal. Zwłaszcza, że nikt nie konsultował tego posunięcia z rodziną

– powiedział Walentynowicz.

Swojego oburzenia nie kryje również Krzysztof Wyszkowski działacz antykomunistyczny i przyjaciel Anny Walentynowicz, którą znał od 1978 r.

To bezczelność i rzeczywiście nadużycie, takie bezkarne, bo jak nazwiska na plakacie nie podano, to mogą mówić, że to ktoś podobny

– stwierdził Wyszkowski
.

 



Źródło: niezalezna.pl

#feministki #Anna Walentynowicz

Edyta Nowicka