Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Czy istnieje inteligencja jelitowa?

Badania naukowe potwierdzają istnienie komórek nerwowych w układzie pokarmowym. Inteligencja trawienna fascynuje zespoły naukowców na całym świecie.

cyfraplus.pl
cyfraplus.pl
Badania naukowe potwierdzają istnienie komórek nerwowych w układzie pokarmowym. Inteligencja trawienna fascynuje zespoły naukowców na całym świecie. W jelitach mamy aż dwieście milionów neuronów, czyli tyle, ile w mózgowiu psa lub kota. Proces trawienia jest niezwykle złożony, wymaga zatem inteligentnego zarządzania. W naszym ciele istnieją więc dwa ośrodki inteligencji: mózg i jelita. Naukowcy twierdzą nawet, że ten drugi ośrodek był pierwszy i w jakimś sensie warunkował tworzenie się mózgu. Jakie są relacje między nimi? Jak inteligencja układu pokarmowego wpływa na nasze myślenie i zachowanie?
 
Jak twierdzi wybitny specjalista Michel Neunlist z Instytutu Chorób Układu Pokarmowego w Nantes, trawienny układ nerwowy był pierwszy i jest starszy od naszego mózgowia. Gdy rozwijało się życie, pierwotne organizmy wielokomórkowe były zbudowane głównie z układu pokarmowego. Każdy organizm dążył do przetrwania, a to wiązało się możliwością pozyskiwania pokarmu i trawienia go. Na tej bazie w układzie pokarmowym zaczął się rozwijać system nerwowy. Późniejszym etapem był rozwój mózgowia. Pojawiło się ono wraz z oczami i uszami, a jego funkcja polegała na zapewnieniu pokarmu dla organizmu. Bez oddzielenia tych dwóch systemów (układ nerwowy w mózgu i jelitach) całą naszą energię musielibyśmy poświęcać na nieustanne trawienie. Michael Gershon z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku dodaje, że są też inne zalety tej sytuacji:
– mózg w swoich ograniczonych rozmiarach zaoszczędza miejsce kilkuset milionom komórek nerwowych,
– przesunięcie ośrodka kierującego trawieniem bliżej żołądka i jelit podnosi wydajność całego układu,
– niepotrzebne są potężne przewody łączące mózg z żołądkiem i jelitami.

Ludzkość od samego zarania dostrzegła ten ścisły związek, stąd liczne przysłowia i powiedzenia w potocznym języku: przez żołądek do serca; zakochani czują w brzuchu motyle;  żal ściska wnętrzności; strach gniecie w dołku. Ewangelia św. Łukasza, wspominając o wzruszeniu miłosiernego ojca, odwołuje się do wnętrzności. Dwieście milionów komórek nerwowych (neuronów) pokrywa ściany jelit na całej długości. Gdy mózg i jelita porozumiewają się, informacje wędrują nerwem błędnym.

Serotonina to ważny hormon i neuroprzekaźnik (związki chemiczne, których cząstki przenoszą sygnały między komórkami w nerwowymi). Mimo że ten hormon wytwarzany jest w międzymózgowiu przez podwzógrze, to jednak 95% serotoniny obecnej w naszym organizmie powstaje w jelitach. Serotonina oddziałuje na mózg, a zwłaszcza na podwzgórze, które steruje naszymi emocjami. Jej obecność w mózgu oznacza dobrostan, przyjemność, zadowolenie. W układzie trawiennym jest odpowiedzialna za rytm przesyłu pokarmu przez jelita oraz regulację układu odpornościowego. Według niektórych hipotez ważny wpływ na powstanie depresji ma układ pokarmowy, szczególnie ta jego część, która jest odpowiedzialna za system odpornościowy. Dotyczy to tzw. mikrobioty – jelitowej flory bakteryjnej. Flora ta składa się ze stu tysięcy miliardów bakterii, które wpływają na naszą osobowość i zachowanie, a także mogą decydować o tym, czy jesteśmy nieśmiali czy zuchwali, spokojni czy agresywni.

 



Źródło: psychologia.net.pl,niezalezna.pl

#zdrowie

BS