Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ujawniono wewnętrzną korespondencję KOD: kolacja z Michnikiem i „spi**dalaj ch*u”

Paweł Jackowski, zastępca koordynatora regionalnego KOD w Zachodniopomorskiem, poinformował o licznych nieprawidłowościach finansowych w szczecińskim KOD. Chodzi m.in.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Paweł Jackowski, zastępca koordynatora regionalnego KOD w Zachodniopomorskiem, poinformował o licznych nieprawidłowościach finansowych w szczecińskim KOD. Chodzi m.in. o finansowanie kolacji z udziałem Adama Michnika. Wobec "całkowitego braku zrozumienia wątpliwości natury etycznej" Jackowski ujawnił korespondencje ze swoją szefową Magdaleną Filiks. Rynsztokowy język przewodniczącej Filiks jest przerażający. Zwraca się ona do swojego zastępcy per "chuj", każąc mu "spierdalać".

Dziś w Zachodniopomorskim odbywają się wybory władz KOD. Od kilku dni w szeregach organizacji toczy się totalna wojna. Magdalenie Filiks, szefowej KOD w regionie i osobie wskazywanej jako ewentualny zastępca Kijowskiego, szeregowi mają wiele do zarzucenia. Jak choćby to, że przed dzisiejszymi wyborami miała wstawiać tzw. słupy, czyli fikcyjnych członków KOD, tylko po to aby wygrać wybory na przewodniczącego.

Jednak najmocniejsze zarzuty przeciwko Filiks wysunął w oświadczeniu Paweł Jackowski, jej zastępca w Zachodniopomorskim. Jackowski jest działaczem szczecińskiego KOD od samego początku. Najpierw był w straży KOD, następnie został jej szefem, pełnił także funkcję skarbnika, by ostatecznie zostać zastępcą koordynatora regionalnego Magdaleny Filiks.

W jego wczorajszym oświadczeniu czytamy o kilku przypadkach, które budziły wątpliwości w sprawach zbiórek publicznych. Chodziło m.in. o zbiórkę na opłacenie... kolacji z Adamem Michnikiem. "Wszystkie te trzy sprawy stanowiły dla mnie zaprzeczenie transparentności i budziły moje wątpliwości. Próbowałem wyjaśnić te sprawy z Magdaleną Filiks na przestrzeni kilku miesięcy, mając na uwadze dobro KOD. Niestety nie udało mi się dojść do porozumienia z Magdaleną Filiks z uwagi całkowity na brak zrozumienia moich wątpliwości natury etycznej" - napisał.

Dlatego Jackowski ujawnił swoją korespondencję w sprawie nieetycznego postępowania z wydawaniem pieniędzy przez KOD. Jackowski dodaje:

„moja korespondencja była burzliwa, pełna mocnych słów, co dodatkowo przekładało sie na moje życie rodzinne i zawodowe."


Trudno się dziwić. Język, jakim operuje w korespondencji szefowa szczecińskiego KOD Magdalena Filiks, jest wulgarny i prostacki.

Oto fragment korespondencji z 2 grudnia ubiegłego roku między Jackowskim a Filiks (poprawiliśmy literówki, których zwłaszcza u Filiks jest pełno):

Jackowski:

Mówisz mi o Mateuszu, jakichś fakturach itp. , że nie wiesz, co z tym zrobić i ci się wszystkiego odechciewa. Wiesz, ja mam podobnie po akcjach z opłacaniem kolacji z Michnikiem (przypominam ci, że zasugerowałaś mi, żeby m.in. wziąć pieniądze z puszki i pokryć te koszty) z brakujących 100 złotych po zbiórce w Świnoujściu (...) Tak wiem, że to "drobne" w porównaniu z tym, co robi Mateusz (Kijowski - przyp red.), ale dla mnie nawet durna złotówka ma znaczenie. (...) Ja się wypisuję z tego burdelu, bo mi się całe życie wywróciiło do góry nogami i teraz się okazuje, że nie było warto, bo KOD w niczym nie jest lepszy.


W odpowiedzi Magdalena Filiks napisała: „Spierdalaj Paweł”. I dodała: „Idźże weź swoją żonę, Basię, Joankę i Sabinkę, zróbcie jeszcze 3 afery”. A potem dodała m.in. „chuj mnie to obchodzi” i „skoro tego nie czaisz, to chuj. Nie potrzebuję cię nawet znać”. Nazywa go też "chujem" i "ideowcem jebanym".







 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Filiks #Szczecin #KOD

Tomasz Duklanowski