- To jest bardzo zła i smutna wiadomość. Brak słów nawet, by to komentować. Czegoś takiego nie mieliśmy nawet za czasów komunistycznej Polski. Nie było takich prowokacji, nie naruszano pewnych świętości. Taka prowokacja to najgorsze co mogliśmy usłyszeć w porannych wiadomościach – powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
-
Rozmawiałem z komendantem wojewódzkim policji, żeby osobiście objął nadzorem to śledztwo. Takie osoby należy zidentyfikować i ukarać za takie akty. Bo to nie jest akt wandalizmu. To jest coś znacznie gorszego. Myślę, że to celowa prowokacja - powiedział Dariusz Drelich.
CZYTAJ WIĘCEJ: OBRZYDLIWE! W nocy zdewastowano pomnik poległych stoczniowców w Gdańsku
- Apeluję i wzywam do tego, żeby nie dawać się sprowokować. Wiemy tez o tym, że ludzie, którzy to w tej chwili robią, wywodzą się często z komunistycznych służb. Osoby te jak widać, z czasem się radykalizują. Chcą siać zamęt i wprowadzić destabilizację. Myślę, że jeżeli zachowamy spokój i nie damy się sprowokować, to ich plan legnie w gruzach - powiedział wojewoda pomorski.
- Myślę, że nasi rodacy patrząc na to wszystko, wyciągają z tego wnioski i tacy ludzie nie będą mieli szansy, żeby cokolwiek więcej zdziałać - dodał.
Źródło: niezalezna.pl
#Gdańsk #13 grudnia
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Edyta Nowicka