W 1946 roku Rada Ministrów na wniosek marszałka Michała Roli-Żymierskiego pozbawiła obywatelstwa polskiego gen. Władysława Andersa i ponad 70 dowódców Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, którzy przystąpili do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Po wojnie większość z nich nie chciała wracać do Polski będącej pod panowaniem sowieckim. To nie był kraj za który walczyli – pozbawiony połowy terytorium, z Rosjanami we władzach i wojsku, trzymany w garści przez Stalina. Do Polski wróciła zaledwie połowa żołnierzy Sił Zbrojnych na Zachodzie. Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej podjął dwie uchwały o pozbawieniu obywatelstwa polskiego polskich oficerów. Pierwsza dotyczyła 75 oficerów wstępujących do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Byli wśród nich m.in.: dowódca Powstania Warszawskiego gen. Antoni Chruściel „Monter”, gen. Stanisław Maczek i gen. Stanisław Kopański. To byli według władz w Warszawie – najgorsi wrogowie Polski. Oddzielna uchwała dotyczyła tylko gen. Władysława Andersa – przywódcy o niezwykłym autorytecie, cieszącego się niesamowitą estymą wśród żołnierzy. Komuniści twierdzili, że gen. Anders, pozostając na emigracji, działa na szkodę państwa polskiego, organizując w dodatku ośrodki terrorystyczno-dywersyjne w kraju walczące z władzami w Warszawie. Oczywiście zarówno Anders, jak i pozostali oficerowie, nie uznawali nowego państwa ani jego decyzji.
Obywatelstwo przywrócono oficerom
dopiero w 1971 r. Rodzina nieżyjącego już generała Andersa doczekała się tego dopiero w marcu… 1989 r.
Źródło: niezalezna.pl
#PSZ
#Maczek
#Anders
#obuwatelstwo
MŁ