Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Łapanka na prezydenta stolicy

Szef PO Grzegorz Schetyna wygrał kolejną bitwę w wewnątrzpartyjnej wojnie. Strukturami PO w Warszawie rządzi teraz jego człowiek, poseł Andrzej Halicki.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Szef PO Grzegorz Schetyna wygrał kolejną bitwę w wewnątrzpartyjnej wojnie. Strukturami PO w Warszawie rządzi teraz jego człowiek, poseł Andrzej Halicki. Jednak w kontekście wyborów prezydenckich stolica zaczyna przypominać gorący kartofel. Jak ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”, już w tej chwili trwają dramatyczne poszukiwania kandydatów na prezydenta Warszawy.

„Codzienna” zapytała posła Andrzeja Halickiego, dlaczego to właśnie on został komisarzem w stołecznej PO. – Jest naturalne, że w sytuacji, w której Hanna Gronkiewicz-Waltz zajmuje się wyjaśnieniem zamieszania w Warszawie, nie starczy jej czasu na to, by zająć się także sprawami struktur – wyjaśnił "Gazecie Polskiej Codziennie" polityk. Dodał, że on sam został komisarzem dlatego, że jest szefem struktur PO na Mazowszu, a region odpowiada także za stolicę. – To naturalne, że właśnie ja objąłem tę funkcję – zaznacza.

Inaczej sprawę widzą informatorzy "Gazety Polskiej Codziennie". – Po pierwsze widać wyraźnie, że Grzegorz Schetyna obstawia Hannę Gronkiewicz-Waltz swoimi ludźmi. Witold Pahl, wycięty z list wyborczych do Sejmu przez Ewę Kopacz, to człowiek obecnego szefa PO, a o tym, że Halicki jest jednym z najbliższych sojuszników Schetyny, wiedzą wszyscy – mówi jeden z warszawskich samorządowców. Dodaje, że Schetyna perfekcyjnie wykorzystał kłopoty HGW i przejmuje Warszawę. – Moim zdaniem to, co się teraz dzieje, to przygotowywanie terenu Halickiemu, który prawdopodobnie zostanie kandydatem PO na prezydenta Warszawy – twierdzi. I na poparcie swojej tezy przytacza fakty, że jeden ze zdymisjonowanych wiceprezydentów, Jacek Wojciechowicz, to polityczny wróg Halickiego.

Innego zdania jest jedna z bliskich Halickiemu osób. Informator "Gazety Polskiej Codziennie" wyjaśnia, że owszem, Halickiemu proponowano kandydowanie na prezydenta Warszawy, ale ten nie chce. – Jego zdecydowanie bardziej interesowałoby kandydowanie do Parlamentu Europejskiego – mówi.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Warszawa #PO

Magdalena Złotnicka