8 tysięcy żołnierzy sił zbrojnych Rosji i ponad trzy tysiące pojazdów rozpoczęło nadzwyczajne ćwiczenia w Czeczenii i Dagestanie. Nowe rozkazy otrzymały też pododdziały, stacjonujące w Osetii Południowej, w wyniku czego ponad tysiąc żołnierzy oraz 200 jednostek sprzętu wojskowego zostało skierowanych na wysokogórski poligon Dzarcemi, znajdujący się na terenach, które Gruzja uznaje za okupowane od 2008 roku przez Rosję. Siły te mają wraz z jednostkami pancernymi, zmechanizowanymi i artyleryjskimi wziąć udział w ćwiczeniach taktycznych, których celem jest sprawdzenie ćwiczebno-bojowej zdolności do prowadzenia działań w górskich warunkach.
Ćwiczenia na terenie Dagestanu i Czeczenii mają potrwać do końca sierpnia br. - informują rosyjskojęzyczne media. Według informacji, podanych dziś rano przez rosyjski resort obrony, oddziały wojsk FR, stacjonujące w obydwu regionach, zostały włączone do alertu bojowego, ogłoszonego wczoraj rano przez prezydenta Rosji, Władimira Putina.
Warto przypomnieć, że już od kilku tygodni armia Putina testuje swoje zdolności bojowe, uczestnicząc w serii ćwiczeń z udziałem wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Rosyjskie manewry trwają obecnie m.in. w pobliżu Krymu, na Białorusi, w Armenii oraz w regionie separatystycznych republik Osetii Południowej i Abchazji, należących formalnie do Gruzji, a także w Naddniestrzu.
Źródło: niezalezna.pl
#gotowość bojowa
#armia
#Rosja
iggys