GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

​ „Anoda” – wzór dla młodych ludzi

Jan Rodowicz „Anoda” urodził się 93 lata temu w Warszawie. Wczoraj wręczono nagrody Jego imienia.

wikipedia.pl
wikipedia.pl
Jan Rodowicz „Anoda” urodził się 93 lata temu w Warszawie. Wczoraj wręczono nagrody Jego imienia. Nagroda przyznawana jest co roku w dwóch kategoriach: „postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń” oraz „wyjątkowy czyn”.

Rodowicz był harcerzem 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej z LO im. Batorego, z której wywodzili się m.in.: Tadeusz Zawadzki „Zośka”, Jan Bytnar „Rudy” i Aleksy Dawidowski „Alek”. Podczas wojny, jako członek Szarych Szeregów o pseudonimie Anoda, brał udział w akcjach małego sabotażu, a także w akcji pod Arsenałem czy w Celestynowie. Powstanie Warszawskie zaczął walką na Woli, ale już 9 sierpnia został ciężko ranny. W szpitalu odznaczony został orderem Virtuti Militari. W czasie ewakuacji powstańców ze Starego Miasta przeszedł kanałami do Śródmieścia. Mimo niewyleczonych ran zdecydował się dołączyć do batalionu „Zośka”, walczącego na Czerniakowie. 15 września znów został ranny. W nocy z 17 na 18 września, jako jeden z nielicznych powstańców, został przewieziony pontonem na Pragę przez żołnierzy Berlinga. Dotarł do Milanówka, gdzie już po odzyskaniu niepodległości zajął m.in. akcjami propagandowymi przeciwko władzom komunistycznym oraz ochroną odpraw szefostwa Delegatury. W sierpniu 1945 roku przeprowadził się do Warszawy, gdzie wspólnie z członkami „Zośki” nadzorował ekshumację i pochówek poległych współtowarzyszy. We wrześniu 1945 roku po apelu płk. Mazurkiewicza ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną AK Okręgu Centralnego. 24 grudnia 1948 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy UB i przewieziony do gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Poddano go brutalnemu śledztwu.

Zginął w niejasnych okolicznościach 7 stycznia 1949 roku. Zdaniem prokuratury i UB wyskoczył z IV piętra budynku. Według wielu hipotez został z niego wypchnięty.

Pochowano go anonimowo na Cmentarzu Powązkowskim, ale dzięki pracownikowi cmentarza bliscy dowiedzieli się o miejscu jego pochówku. 16 marca odbyła się ekshumacja i przeniesienie zwłok do rodzinnego grobu na Starych Powązkach.
 

 



Źródło: niezalezna.pl