Oglądamy właśnie hołd, który PO składa PiS‑owi. Obecne poczynania obozu władzy są bowiem kopiowaniem taktyki opozycji. Ewa Kopacz – kiedy już otrząsnęła się z porażki (co nieco czasu jej to zajęło) – zaczęła jeździć po kraju śladem Andrzeja Dudy i Beaty Szydło.
Przy czym – i to jest istotna różnica – starannie unika spotkań otwartych. Zapewne dlatego, że mógłby na nie przedostać się ktoś spoza zaufanego grona – i zadać niewygodne pytania. Podróże Ewy Kopacz rażą sztucznością, a plakat, mający je promować, budzi śmiech. Sztabowcy PO powycinali ze zdjęcia jednych ludzi i dodali innych. To prawdziwy symbol stylu polityki PO: zawsze manipulować – nawet wtedy, gdy chce się być „bliżej ludzi”. A swoją drogą: skoro rząd teraz chce być z nimi, to gdzie był przez ostatnie osiem lat?
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Paweł Rybicki