10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

W oczekiwaniu na kolejny atak

W poniedziałek minął rok od powstania samozwańczego Państwa Islamskiego (IS).

Państwo Islamskie
Państwo Islamskie
W poniedziałek minął rok od powstania samozwańczego Państwa Islamskiego (IS). Brytyjska prasa ostrzega przed następnymi zamachami w Europie, które terroryści mogą organizować z okazji rocznicy. W Tunezji po piątkowej strzelaninie nadal trwa identyfikacja zabitych turystów. W ataku zginęło 38 osób i jeden z zamachowców.

Wczoraj minęła pierwsza rocznica proklamowania kalifatu Państwa Islamskiego (IS). Z tej okazji oraz po piątkowej serii zamachów terrorystów, które miały miejsce jednocześnie na trzech kontynentach, spodziewano się kolejnych ataków islamistów. Zaniepokojenie czują również Polacy mieszkający na stałe za granicą. Na polonijnych forach internetowych pojawiały się wpisy, czy nie byłoby bezpieczniej wrócić z dziećmi do kraju. – Cała Europa, a szczególnie Wielka Brytania, powinny być przygotowane na kolejny atak terrorystyczny w ciągu najbliższych dni. Bardzo prawdopodobne, że dojdzie do niego w rocznicę powstania kalifatu – alarmował dr Azfal Ashraf, ekspert ds. bezpieczeństwa, cytowany przez brytyjski konserwatywny dziennik „Daily Express”. Zdaniem Ashrafa piątek był najważniejszym momentem przed tą rocznicą – dniem modlitwy. Jego zdaniem potencjalne zagrożenie zakończy się dopiero 19 lipca br., czyli ostatniego dnia świętego dla muzułmanów miesiąca ramadan.

Niepokojące doniesienia potwierdziły także brytyjskie służby bezpieczeństwa. Philip Hammond, brytyjski minister spraw zagranicznych, ostrzegał podczas konferencji w sobotę, że potencjalnego sprawcę kolejnego zamachu trudno będzie namierzyć. W zaktualizowanym ostrzeżeniu dla Brytyjczyków podróżujących za granicę minister ostrzega, że ataki mogą zostać przeprowadzone przez „osoby, które nie są znane służbom i których działania są inspirowane przez grupy terrorystyczne za pośrednictwem mediów społecznościowych”.

Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Sabina Treffler