Po środowej konferencji prasowej Ewy Kopacz w sprawie „rekonstrukcji” rządu Platforma Obywatelska opublikowała w internecie grafikę z następującymi słowami – rzekomym fragmentem wystąpienia pani premier: „Polakom należą się przeprosiny. I ja, w imieniu PO, przepraszam”. Dlaczego „rzekomym”? Ponieważ każdy, kto oglądał konferencję premier rządu PO-PSL, wie, że powiedziała ona coś zupełnie innego: przeprosiła tylko wyborców Platformy, a nie wszystkich Polaków.
I ten fakt internauci zaczęli masowo przypominać, dopytując, czemu ma służyć rozpowszechnianie przez PO tak oczywistego i bezczelnego kłamstwa. Reakcji na pytania oczywiście jednak nie było (poza stwierdzeniem jednego z polityków Platformy, że przecież każdy Polak może być ich wyborcą). Należy jednak podkreślić, że komentujący w sieci nie są bynajmniej zszokowani takim postępowaniem rządzącej partii. Jak podsumował sytuację jeden z internautów: oni kłamali, kłamią i będą kłamali. Nic dodać, nic ująć…
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Paweł Rybicki