W tym roku powtórzyła się tendencja z wyborów samorządowych w 2010 r. Regiony Polski, gdzie wygrywała Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, to te części kraju, gdzie padały rekordy głosów nieważnych. W tym roku głosów nieważnych w wyborach władz sejmików było blisko 18 proc.
Mapy, na której nałożone zostały dane wyników i ważności głosów publikuje portal www.wyborynamapie.pl. Zestawienie procentu głosów nieważnych w okręgach wyborczych w wyborach do Sejmików Wojewódzkich z 2014 r. z wynikiem wyborczym wyborów do sejmików wojewódzkich idealnie pokazuje tendencję.
Tam gdzie było najwięcej głosów nieważnych, tam wygrywały partie władzy
O pladze głosów nieważnych pisaliśmy już na łamach portalu niezalezna.pl wielokrotnie. Poniżej przypominamy te najbardziej spektakularne przypadki: Do Prokuratury Rejonowej w Płońsku wpłynęło pismo KWW Przymierze Rozwoju Powiatu Płońskiego, dotyczące możliwości popełniania fałszerstwa przez obwodowe komisje wyborcze. Około 80 proc. głosów oddanych na jednego z kandydatów tego komitetu okazała się głosami nieważnymi.
Jacek Sokołowski, który startował do rady powiatu w okręgu wyborczym nr 5 – obejmującym gminę Płońsk, Dzierzążnia i Załuski – otrzymał w sumie 634 głosy. Po przeliczeniu okazało się, że aż 496 głosów oddanych na niego, to głosy nieważne – podał „Nowy Kurier Płoński”.
Z kolei, gdy opinia publiczna skupiała się na niedziałającym systemie informatycznym PKW, o wiele poważniejsze rzeczy działy się w obwodowych komisjach wyborczych podczas liczenia głosów Polaków. Plagą stają się głosy nieważne. W powiecie wejherowskim zanotowano około 40 proc. takich głosów.
Wojewódzka komisja wyborcza na Pomorzu była w szoku, gdy okazało się, że niemal jedna czwarta osób, które wzięły udział w wyborach samorządowych w powiecie malborskim, wybierając swoich kandydatów do Sejmiku Województwa Pomorskiego, wrzuciła do urny źle wypełnione karty!
W powiecie malborskim w wyborach do Sejmiku Województwa Pomorskiego wzięły udział 22 tysiące osób. Około 5 tysięcy z nich oddało nieważny głos. Wiesława Kiełpińska z wojewódzkiej komisji wyborczej jest zaszokowana tą liczbą.
Źródło: niezalezna.pl,wyborynamapie.pl
sp