Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rzecznik MZ: jest decyzja o zakupie kamizelek nożoodpornych dla członków zespołów ratownictwa medycznego • • •

Afery w Warszawie ciąg dalszy. Kandydat PO: Dąbrowski przekupił ludzi, by odeszli

- Osoby kandydujące z listy PO w okręgu wyborczym numer 5 zostały przekupione przez Komitet Wyborczy Jarosława Dąbrowskiego, dlatego zrezygnowały - poinformował na swoim profilu na Facebooku n

facebook.com
facebook.com
- Osoby kandydujące z listy PO w okręgu wyborczym numer 5 zostały przekupione przez Komitet Wyborczy Jarosława Dąbrowskiego, dlatego zrezygnowały - poinformował na swoim profilu na Facebooku niedoszły kandydat PO do rady dzielnicy Bemowo w Warszawie, Łukasz Grajek. Znaczyłoby to, że były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz, by zwiększyć szanse swojego komitetu wpłynął na decyzję innych kandydatów w okrędu.

Jak informowaliśmy na portalu niezalezna.pl, 31 października w jednym z okręgów wyborczych na Bemowie komisja wyborcza unieważniła listę z kandydatami Platformy Obywatelskiej do rady dzielnicy. Powodem było jednorazowe odejście 5 osób, praktycznie w ostatniej chwili, co uniemożliwiło skompletowanie listy kandydatów, tak by mogli zawalczyć o miejsce w radzie dzielnicy. Z pierwotnego składu 9 kandydatów, zostało 4, czyli o jednego kandydata za mało by formalnie lista mogła istnieć. Teraz dochodzą nowe informacje ws. kulis tej decyzji.

"Osoby kandydujęce z listy PO w okręgu wyborczym numer 5 zostały przkupione przez Komitet Wyborczy Jarosława Dąbrowskiego dlatego zrezygnowały. <PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZEZ GŁOSOWANIEM NA FOLWARK DĄBROWSKIEGO> To są osoby postępujące nieuczciwie a sam Dąbrowski został wyrzucony z PO w wyniku Afery Bemowskiej. Okazało się, że zatrudnił kochankę na fikcyjnym stanowisku z pensją 5000 zł. Ciekawe ile kochanek zatrudni jak zostanie burmistrzem" - napisał na Facebooku Grajek, a po kilkunastu minutach poprawił swój wpis, łagodząc jego treść.

Oto dwie wersje (na górze pierwotna):



Dzięki unieważnieniu całej listy radykalnie zwiększają się szanse komitetu Jarosława Dąbrowskiego - byłego wiceprezydenta Warszawy, zamieszanego w tzw. aferę bemowską. Po ujawnieniu licznych nieprawidłowości, w tym m.in. fałszowania dokumentów, także dotyczących jego narzeczonej pracującej w urzędzie, Dąbrowski podał się do dymisji.

Jak sugeruje niedoszły kandydat PO w wyborach samorządowych, celem "nowego komitetu" jest powrót Dąbrowskiego do Ratusza pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz:



Na takich antyklerykalnych akcjach Dąbrowski chce wrócić do władzy w Warszawie. Chodzi o planowaną pierwszą w archidiecezji warszawskiej parafię Jana Pawła II.

 



Źródło: niezalezna.pl

sp