Nielegalna komisja ds. Pegasusa przegłosowała wniosek o wyrażenie zgody na zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobro kary porządkowej aresztu na okres 30 dni. Po głosowaniu zamknięto posiedzenie, choć Zbigniew Ziobro był już w budynku Sejmu. - Widząc, że jest kilka metrów stąd, wnioskowali o areszt - skomentował Michał Wójcik.
Krótko po godzinie 10.30 Zbigniew Ziobro opuścił siedzibę TV Republika i został zatrzymany przez policjantów.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
W tym momencie osoba przez nas zatrzymana będzie w dyspozycji komisji śledczej - przekazał w rozmowie z dziennikarzami Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że będzie jeszcze sporządzony protokół zatrzymania. Dopytywany o graniczny termin godz. 10.30 stwierdził, że komisja nie rozpoczęła jeszcze prac, przez co kilka minut opóźnienia w zatrzymaniu nie stanowiło problemu, ponieważ "komisja śledcza jeszcze nie zakończyła swoich obrad", a jej początek został zaplanowany na godz. 10.30.
Tymczasem, gdy już Zbigniew Ziobro został dowieziony do budynku Sejmu, gdzie obraduje nielegalna komisja Magdaleny Sroki, gremium zakończyło posiedzenie, na którym były minister miał zostać przesłuchany.
Nielegalna komisja rozpoczęła posiedzenie o godz. 10.30. Z uwagi na nieobecność Ziobry, wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) złożył wniosek o podjęcie uchwały "o zwrócenie się do prokuratora generalnego o wystąpienie do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobro kary porządkowej, aresztu na okres 30 dni".
Komisja w głosowaniu przyjęła ten wniosek.
- Widząc, że jest kilka metrów stąd, wnioskowali o areszt
- komentował w rozmowie z dziennikarzami Michał Wójcik, były minister w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
- Rozczarował komisję przebierańców, bo postanowienie zostało wykonane - dodał.
Poseł @mwojcik_ o nieistniejącej komisji ds. Pegasusa: Im chodziło o spektakl i upokorzenie. pic.twitter.com/HAO8FnSY3X
— Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) January 31, 2025