Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Stanisław Pięta po wypadku: "Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Już pracuję!"

- Czuję się już lepiej. Dzisiaj wysłałem już interpelację i list do Prokuratora Generalnego, a na jutro mam przygotowaną jedną interwencję. Ja leżę, ale piórem walczę!

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
- Czuję się już lepiej. Dzisiaj wysłałem już interpelację i list do Prokuratora Generalnego, a na jutro mam przygotowaną jedną interwencję. Ja leżę, ale piórem walczę! – mówi portalowi niezalezna.pl Stanisław Pięta, poseł PiS. Parlamentarzysta ucierpiał przedwczoraj w wypadku samochodowym: został ranny i ma złamaną nogę. 

– Muszę poprosić administrację, żeby mi pozwolili zrobić taką konstrukcję nad łóżkiem, żebym mógł wygodnie pracować na iPadzie, bo trochę mi niewygodnie z rękoma do góry – dodaje, śmiejąc się, poseł Pięta. Dobre samopoczucie i humor nie opuszczają polityka PiS.

W niedzielę Stanisław Pięta miał wypadek samochodowy. – To było czołowe zderzenie z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. Drugi kierowca niespodziewanie zjechał na mój pas – relacjonuje niezaleznej.pl Pięta. Obydwaj kierowcy trafili do szpitala. Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, u obydwu badania nie wykazały obecności alkoholu we krwi.

Parlamentarzysta zapewnia, że jest pod dobrą opieką lekarską i czuje się coraz lepiej. Ma poważne złamanie nogi. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. To tylko noga. Cały czas pracuję mówi Stanisław Pięta. - Wysłałem dzisiaj list otwarty do Prokuratora Generalnego ws. ekshumacji na cmentarzu na warszawskim Służewcu oraz interpelacje do Ministra Środowiska ws. śmietniska w Bielsku – relacjonuje. – Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i dobre słowa, które do mnie spływają – kończy poseł Pięta.

Panu posłowi życzymy sił i szybkiego powrotu do zdrowia.

 



Źródło: niezalezna.pl

Sabina Treffler