Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Żandarmeria w piwnicy Ewy Stankiewicz. "Nie chcę wchodzić z panami sama"

Po 2,5 godzinach przeszukania mieszkania Ewa Stankiewicz-Jorgensen udała się do piwnicy jednego z mieszkań. Oznajmiła, że nie chce wchodzić sama z żandarmami do piwnicy. Towarzyszyli jej dziennikarze. Dodała, że w sprawę zostanie włączone państwo duńskie.

Ewa Stankiewicz nie chciała wchodzić do piwnicy bez świadków
Ewa Stankiewicz nie chciała wchodzić do piwnicy bez świadków
screenshot - Telewizja Republika-YT

Trwa przeszukanie kolejnej lokalizacji należącej do małżeństwa Jorgensen. Wojskowi szukają fragmentów wraku tupolewa, na którego pokładzie zginął śp. prezydent Lech Kaczyński i 95 pasażerów delegacji lecącej do Rosji na obchody upamiętniające zbrodnię katyńską.

Dziennikarka oponowała, że nie chce wchodzić do piwnicy sama z trzema żandarmami. Zapowiedziała, że nie wejdzie do komórki bez świadków. Dziennikarze zgłosili się na świadków przeszukania i zostali spisani przez ŻW.

Ostatecznie obecne na miejscu osoby nie zostały dopuszczone do wejścia, bo "wbrew ich woli nie uczestniczyli w czynnościach", więc odmówili podpisania protokołu przeszukania.

Komentarz Ewy Stankiewicz

Po przeszukaniu dziennikarka zapowiedziała: "postaramy się włączyć państwo duńskie w tę sprawę". Na pytanie, skąd nagłe zainteresowanie sprawą smoleńską po 15 latach, odparła, że to "pokazówka".

Wcześniej mówiła, że:

Po 15 latach ściga się tych, którzy próbują dojść prawdy i sprawiedliwości

– oceniła Stankiewicz.

W oczekiwaniu na rozpoczęcie czynności skomentowała okoliczności zamachu smoleńskiego. - Nigdy dogłębnie nie zbadano, w jakim stopniu premier Tusk jest odpowiedzialny za śmierć prof. Lecha Kaczyńskiego - powiedziała. Dziennikarka dodała, że "bez współpracy z Putinem nie byłoby to możliwe". - Dopóki oni nie zostaną osądzeni, to państwo polskie nie będzie suwerennym państwem - podsumowała.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Ewa Stankiewicz-Jorgensen #Ewa Stankiewicz

st