Donald Tusk "przemówił" po wczorajszym antyamerykańskim szczycie przywódców unijnych w Paryżu. Krótki wpis w mediach społecznościowych składa się zaledwie z kilku zdań, ale jedno z nich wybija się szczególnie: Bezpieczeństwo Polski - wyłącznie tym będę się kierował. Przypomnijmy zatem, jak obecny szef rządu "dbał" i "dba" o polskie bezpieczeństwo.
Po mocnej, acz prawdziwej w treści wypowiedzi J.D. Vance'a podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, Emmanuel Macron - jeden z dotkniętych słowami wiceprezydenta USA. zwołał w Paryżu nieformalny szczyt przywódców Unii Europejskiej. Takie spotkanie, jeśli już, powinno odbyć się nie we Francji, a w Warszawie - z uwagi na to, że to Polska sprawuje obecnie prezydencję w Radzie UE.
Jak przypominamy, Vance otwarcie potępił tzw. europejską demokrację, wskazując na liczne zagrożenia płynące z samego jej środka.
Wskazał w tym kontekście na odejście od zasad demokracji i wolności słowa, cenzurę, ściganie za światopogląd czy przekonania religijne i nielegalną migrację. Zaapelował, aby rządzący Europą politycy nie bali się własnych obywateli i przyszłości, a także powołał się na słowa św. Jana Pawła II ("Nie lękajcie się"), którego nazwał jednym z największych orędowników demokracji.
W paryskich rozmowach wziął udział również Donald Tusk, który na chwilę przed wylotem do Francji, grzmiał podczas konferencji prasowej, próbując przekonać, jak duża jest jego sprawczość na salonach międzynarodowych. Jak jest - dobrze wiemy, chociażby w kontekście paktu migracyjnego, gdzie decyduje za nas niemiecki kanclerz - Olaf Scholz
Dziś rano, szef rządu popełnił w mediach społecznościowych wpis. Krótki, ale i tak zawierający pewien absurd sytuacyjny.
Ani sondaże, ani podpowiedzi rozgorączkowanych komentatorów nie będą miały wpływu na moje decyzje w sprawach Ukrainy. Bezpieczeństwo Polski - wyłącznie tym będę się kierował. Temu służą działania rządu i wysiłki naszej dyplomacji. W porozumieniu z naszymi sojusznikami i Ukrainą.
– napisał.
Pytań nasuwa się wiele, ale najwięcej z nich dotyczy zdania o dbałości o polskie bezpieczeństwo. Tusk, jako osoba, która stała na czele resetu relacji polsko-rosyjskich, współuczestniczyła w ostrzela polskiej "praworządności" w Brukseli, kwestionowała budowę zapory na granicy polsko-białoruskiej, dała ciche zezwolenie na uraczenie polskich obywateli nielegalnymi migrantami, pisze teraz o bezpieczeństwo? Mało wiarygodne, o czym świadczą również komentarze internautów - pod tym właśnie wpisem.
Szkoda, że nie bezpieczeństwem Polski się kierowaliście jak jeszcze niedawno sabotowaliście pracę naszych żołnierzy i obronę naszych granic podczas kryzysu migracyjnego z Białorusią czy jak głosowaliście przeciwko utworzeniu zapory czy WOT.
— Profesor Pingwin (@ProfesorPingwin) February 18, 2025
Nie dotrzymał pan obietnic wyborczych, zapewnia pan, że Polska nie przyjmie migrantów, a policja nie reaguje na wypychanie tysięcy z Niemiec, nie będzie 3. elektrowni atomowej, a zamiast CPK - kilka linii kolejowych. Same kłamstwa.
— Gutab💯 ن (@BatugWojciech) February 18, 2025
Chcemy zmiany rządu i pańskiej dymisji!
— Prawa Polka (@KTargonska27902) February 18, 2025
Człowieku, Ty nie podejmujesz samodzielnie żadnych decyzji.
— Rocky Balboa (@Bernard85065859) February 18, 2025
Ty tylko wykonujesz polecenia.🤦
Twoje decyzje zapadają w Berlinie
— Tomek Niszpor (@NiszporTomek) February 18, 2025
Bezpieczeństwo Polski wymaga, żebyś Pan te zbieraninę zwaną rządem podał do dymisji i skierował do rotacyjnego wniosek o skrócenie kadencji sejmu. Wasze dalsze rządy przypominają pijaną małpę z brzytwą.
— Jose_Arkadio_Morales 🇵🇱 #NAWROCKI 2025 (@ColonelMORALES) February 18, 2025
Bezpieczeństwo tak jak my je rozumiemy 😜
— Darek (@dariuszpetryka) February 18, 2025