Był to komentarz do rozmowy z Michałem Kuczmierowskim, która ukazała się na antenie Republiki. Kuczmierowski – dzięki zaangażowaniu wielu osób, nie tylko w Polsce – był kluczową osobą w niesieniu polskiej pomocy dla Ukrainy. Jego przypadek nie tak dawno zainteresował najpierw brytyjskich polityków, a później również Elona Muska. Dziś Kuczmierowski może wreszcie mówić po wyjściu z londyńskiego aresztu, a my słyszymy i wyciągamy wnioski. Jestem pewien, że nie tylko polscy odbiorcy. Być może zbliża się dzień, gdy rządowi Donalda Tuska pytania zaczną stawiać instytucje, przed którymi, jak przed niezależnymi mediami, nie da się zwyczajnie zatrzasnąć drzwi.