Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Potwierdzają się informacje "GP". Przed rocznicą Smoleńska prokuratura chce rozbroić wersję zamachu

Cztery lata po katastrofie pod Smoleńskiem prokuratura wojskowa ma ostateczną fizykochemiczną ekspertyzę, która wyklucza eksplozję w rządowym TU-154 - twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Serge Serebro, Vitebsk Popular News; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl
Serge Serebro, Vitebsk Popular News; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl
Cztery lata po katastrofie pod Smoleńskiem prokuratura wojskowa ma ostateczną fizykochemiczną ekspertyzę, która wyklucza eksplozję w rządowym TU-154 - twierdzi "Gazeta Wyborcza". To potwierdzenie informacji "Gazety Polskiej", która już kilka miesięcy temu podawała, że w okresie kampanii wyborczej i tuż przed obchodami IV rocznicy katastrofy smoleńskiej śledczy ogłoszą informacje zbieżne z zapotrzebowaniem rządu.
 

Już dziś z "Gazetą Polską" film Anity Gargas - "Anatomia upadku, część 2"
 

Przypomnijmy, że 17 stycznia 2014 r. prokuratura wojskowa ogłosiła, iż trzy tygodnie wcześniej otrzymała opinię fizykochemiczną dotyczącą obecności śladów substancji wybuchowych na Tu-154. „W konkluzji opinii fizykochemicznej biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji (CLK) ustalili m.in., iż w poddanych analizie próbkach pobranych podczas sekcji ekshumowanych zwłok oraz z powierzchni wytypowanych miejsc i elementów szczątków ww. samolotu nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych oraz substancji będących produktami ich degradacji” - stwierdzili śledczy. Ale zaznaczyli, że szczegółowa informacja w sprawie tej opinii przedstawiona zostanie dopiero... po 31 marca 2014 r. 

Dziwaczne zachowanie śledczych wywołało wówczas konsternację u osób dążących do wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. - Naczelna Prokuratura Wojskowa podała opinię, że nie ma opinii - skomentował w rozmowie z portalem niezalezna.pl Antoni Macierewicz, przewodniczący smoleńskiego zespołu parlamentarnego. A reprezentujący część rodzin smoleńskich mec. Piotr Pszczółkowski zapytał retorycznie: - Skoro prokuraturze potrzebna opinia uzupełniająca, to o jakich ustaleniach mowa?

"Gazeta Polska" pisała wówczas: "Według naszych źródeł opinia CLK jest na tyle kompletna (co nie znaczy, że rzetelna), że płynące z niej wnioski można by szczegółowo przedstawić już teraz. - Wyjaśnienia, których zażądała od CLK prokuratura, dotyczą jedynie kwestii technicznych i w żaden sposób nie mogą wpłynąć na treść konkluzji - twierdzi nasz informator. Zasięgnięcie opinii uzupełniającej - i wyznaczenie jej terminu dopiero na 31 marca - wyglądają więc na zwykły pretekst do przełożenia konferencji prasowej śledczych na kwiecień 2014 r.".

Według ustaleń "GP" wkrótce - być może też jeszcze przed obchodami IV rocznicy - poznamy również opinie w sprawie kopii nagrań z Jaka-40 i ze smoleńskiej wieży lotów oraz „mechanizm powstania uszkodzeń drewna brzozy”, która miała według komisji Millera ściąć skrzydło 80-tonowego tupolewa. 

"Gazeta Polska" pisała już w styczniu 2014 r.: Wszystko wskazuje na to, że treść wszystkich opinii szykowanych na wyborczą wiosnę będzie zbieżna z politycznym zapotrzebowaniem władzy. A zatem analiza próbek pobranych z Tu-154 „dowiedzie”, że żadnych śladów substancji wybuchowych nie było (mimo że profesjonalne urządzenia sygnalizowały ich obecność na miejscu katastrofy), taśmy z Jaka-40 potwierdzą rzekomą autentyczność stenogramów (Remigiusz Muś - jedyny świadek, który mógłby zaprotestować, bo słyszał co innego, popełnił samobójstwo w tajemniczych okolicznościach), badania brzozy wykażą zaś, że ścięła ona skrzydło tupolewa (choć śledczy zabezpieczyli drzewo do badań dopiero po 30 miesiącach od katastrofy, a w międzyczasie wkładano i wyjmowano z niego kawałki metalu).



 



Źródło: niezalezna.pl

Grzegorz Wierzchołowski