Atak ukraińskich dronów spowodował wyciek paliwa oraz pożar bazy paliwowej w obwodzie smoleńskim na zachodzie Rosji. Informację przekazała agencja Reutera, powołując się na gubernatora tego regionu Wasilija Anochina.
"Według wstępnych informacji odłamki jednego z dronów spadły na teren magazynu paliw. W rezultacie doszło do wycieku paliwa i pożaru substancji pędnych i smarów"
Według niego rosyjskie siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły 10 dronów. Dodał, że sytuacja jest obecnie "pod kontrolą".