- Konkordat został złamany. Umowy międzynarodowe Tuska nie obchodzą, tak jak nie obchodzą Łukaszenki, Putina. Oni nie zwracają uwagi na to, jakie zobowiązania Polska podjęła w demokratycznej wspólnocie międzynarodowej. Dla niego nie ma to znaczenia, bo uważa, że jest właścicielem Polski i może robić, co chce - powiedział Dominik Tarczyński, europoseł PiS w programie "Polityczna kawa" Tomasza Sakiewicza na antenie TV Republika. Polityk skomentował w ten sposób brutalny najazd policji na klasztor dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie.
Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia - 19 grudnia, nielegalna Prokuratura Krajowa zleciła brutalny najazd na klasztor dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie. W środku miał rzekomo ukrywać się Marcin Romanowski, choć polityk przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny.
"Dokładne przeszukanie obiektu klasztornego wraz z częścią mieszkalną braci trwało ok. dwóch godzin, a dokonało go sześciu policjantów w kominiarkach. W trakcie przeszukania policjanci fotografowali nasze pomieszczenia klasztorne, w tym cele zakonne. W tym czasie nad klasztorem latały policyjne drony"
- wskazał o. Łukasz Wiśniewski, prowincjał polskich dominikanów w liście, który skierował do o. Dariusza Wilka, Przewodniczącego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.
O tym skandalicznym zdarzeniu Tomasz Sakiewicz rozmawiał ze swoimi goścmi w programie "Polityczna kawa" na antenie TV Republika. Senator Jan Filip Libicki z PSL oświadczył, że "jest związany z kościołem" oraz dla niego jest to "sprawa najgłębiej bulwersująca".
"Jest pytanie, czy my mamy do czynienia z jakimś totalnym brakiem profesjonalizmu. Znam klasztor dominikanów lubelskich. Wielokrotnie tam byłem i o ile ja rozumiem, że w sytuacji, w której policja pojawiała się w ośrodkach Opus Dei, to mogło mieć swoje uzasadnienie. Pan Romanowski jest z Opus Dei związany, natomiast w jaki sposób on jest związany z dominikanami lubelskimi, to nie wiem. Wygląda na to, jakby ktoś po prostu uważał, że skoro pan Romanowski jest związany z jakąś katolicką organizacją, to w związku z tym należy pierwszy klasztor z brzegu przeczesać, jaki nam tylko przyjdzie do głowy. Tak to trochę wygląda"
Dodał, że sprawa wymaga wyjaśnienia "nie tylko z powodu przyzwoitości czystej, ale z powodu także tego, że możemy tutaj mieć do czynienia z naruszeniem konkordatu".
"Na razie jeżeli chodzi o tłumaczenie się policji, to ono jest dla mnie dosyć zdawkowe bym powiedział. Jest powiedziane, że mieliśmy informację, że w jakiejś celi pan Romanowski mógł przebywać. Wydaje się, że nawet, jeśli chce się to sprawdzić, to można to sprawdzić w mniej obcesowy sposób niż to tutaj zrobiono. Ja bym oczekiwał, że będzie to dogłębnie wyjaśnione"
Następnie głos zabrał Dominik Tarczyński, europoseł PiS.
"Wyobraźmy sobie sytuację, że służby Tuska wchodzą do synagogi albo do meczetu, robią kipisz, przeszukanie, nagrywają miejsca kultu religijnego, rejestrują miejsca, które są objęte ochroną – nie tylko ochroną międzynarodową. Konkordat został złamany – art. 47 punkt 1b. Oni są chronieni. Abstrahując od umów międzynarodowych, bo to Tuska nie obchodzi, tak jak nie obchodzi Łukaszenki, Putina. Oni nie zwracają uwagi na to, jakie zobowiązania Polska podjęła w demokratycznej wspólnocie międzynarodowej. Dla niego nie ma to znaczenia, bo uważa, że jest właścicielem Polski i może robić, co chce. Nie. Polska jest w naczyniu połączonym demokratycznych, wolnych państw i on łamie te zasady oraz zobowiązania, których się podjął. Konkordat został złamany. Tryb przypuszczający proszę odrzucić"
Dodał też, że "powtarzanie, że „ja jestem katolikiem, jestem związany z kościołem” w praktyce wygląda tak, że Roman Giertych nie otrzymał ostatnio Komunii Świętej".
"Nie da się wspierać rządu, dawać mu większości, który popiera aborcję, niszczy relacje między Polską a innym państwem, w tym przypadku Watykanem, atakuje Kościół. Nie da się dawać władzy ludziom, którzy niszczą Kościół. Zapowiadali przed wyborami opiłowywanie i widzimy to teraz w praktyce. Jak można mówić „ja jestem katolikiem?”. A ja jestem pomarańczowym słoniem, tylko że nie mam trąby. Bądźmy poważni. Możemy się z tego śmiać, ale to nie jest śmieszne. To wy dajecie większość Tuskowi, to wy jesteście za to odpowiedzialni. I argumentowanie tego w sposób „Trzeba to wyjaśnić” – nie, trzeba wyjść z tej koalicji i nie brać na własne sumienie tego, co ten człowiek robi Polsce, polskiej tożsamości, polskiej wierze, tradycji, historii, DNA. Polskie DNA to chrześcijaństwo. Bez kościoła, także instytucjonalnego, Polski by nie było"
Zwrócił się też bezpośrednio do PSL, które współtworzy koalicję 13 grudnia.
"To wy, PSL, jesteście odpowiedzialni. To wy dajecie im większość, dzięki wam mają służby i dzięki wam je wysyłają. To także wy poniesiecie odpowiedzialność – polityczną, ale też karną. Złamano prawo w wielu przypadkach, a tutaj ordynarnie złamano prawo. Polacy się wypowiedzą. Jesteśmy milczącą większością. Ta milcząca większość zabierze głos najpierw w maju, a następnie w przyspieszonych wyborach parlamentarnych. Jest ostatni moment dla PSL-u. Wzywam was: miejsce i zachowajcie honor, odpokutujcie błędy. Przyłączcie się do chrześcijańskiej Europy, Polski. wspierajcie to, kim jesteśmy. Ludzie na wsi na taczkach was wywiozą"
– zaapelował.