Rafał Kaniok, Ewa Leszczyńska-Furtak oraz Ewa Gregajtys - w takim składzie sędziowskim Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok uniewinniający m.in. Tomasza Arabskiego za niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu do Smoleńska w 2010 r.
16 grudnia zapadł wyrok uniewinniający wobec dwojga wcześniej skazanych, w tym byłego szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego, za niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu do Smoleńska w 2010 r. Wobec trzeciego urzędnika utrzymano uniewinnienie - przekazała mediom rzecznik ds. karnych Sądu Apelacyjnego w Warszawie Ewa Leszczyńska-Furtak.
- czytamy w komunikacie SA.
I dalej:
W składzie znalazła się trójka sędziów. To Rafał Kaniok, Ewa Leszczyńska-Furtak oraz Ewa Gregajtys - wszyscy z II Wydziału Karnego SA w Warszawie. W jaki sposób sprawa trafiła właśnie do nich? Piszemy o tym w osobnym tekście.
Jak sprawdziliśmy - obie sędzie łączy pogląd, że powołani przez „nową” Krajową Radę Sądownictwa nie są sędziami. W przeszłości odmawiali wspólnego orzekania i respektowania rozstrzygnięć „nowych sędziów”. Cała trójka to "starzy sędziowie". O wszystkich też było głośno w ostatnich latach.
O sędzim Kanioku portal oko.press pisał:
„Rafał Kaniok jest legalnym sędzią. Był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym i odmawiał ludziom Ziobry ścigania niezależnych sędziów. Teraz jest sędzią wizytatorem”.
O Leszczuńskiej-Furtak oraz Gregajtys głośno było w 2022 roku. To wtedy decyzją wiceprezesa warszawskiego Sądu Apelacyjnego, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysława Radzika (który działał w zastępstwie prezesa tego sądu Piotra Schaba) dwie sędzie SA zostały przeniesione z II Wydziału Karnego do III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Jak argumentował wtedy sędzia Piotr Schab, "kluczowym argumentem" w sprawie przeniesienia sędzi był fakt "długotrwałej negacji" przez obie sędzie "wykonywania fundamentalnych obowiązków służbowych, sedno których stanowi wszak wymiar sprawiedliwości".
"Manifestowana w szeregu pism kierowanych do władz Sądu oraz w licznych orzeczeniach i oświadczeniach wobec stron postępowań ocena statusu zawodowego innych sędziów jest z jednej strony jaskrawym przekroczeniem podstawowych wymogów etyki sędziowskiej, z drugiej natomiast torpeduje należyte wykonywanie służby publicznej w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, skoro osoby, o których mowa, uzurpują sobie tytuł do otwartej odmowy orzekania w składach kolegialnych, tworzonych z większością sędziów II Wydziału Karnego tego Sądu"
- zarzucał Schab obu sędziom.