Wygrana Donalda Trumpa zmieniła wektory polityczne świata. Liberalno-lewicowa rewolucja, która opanowała zachodnią cywilizację, zaczyna się zwijać. Za rok, może dwa lata nie będzie już dominować ani w Ameryce, ani w Europie. Bój o kształt Europy właśnie się zaczął i kluczowym jego etapem będą wybory prezydenckie w Polsce. Nad Wisłą głowa państwa nie ma takiej władzy jak w USA, ale też nie pełni tej funkcji „dekoracyjnie”.
Wygrana kandydata prawicy rozpocznie proces demontażu reżimu Tuska i odbudowy amerykańskich wpływów w Europie Środkowej, a wraz z tym przebudowę architektury całego kontynentu. Nie mam cienia wątpliwości, że ten proces i tak nastąpi. Wybory prezydenckie mogą go albo spowolnić, albo przyspieszyć.
Pod koniec stycznia administracja Trumpa przejmie władzę w USA, choć już teraz zaczyna oddziaływać na światową politykę. Trump będzie rządził tylko przez cztery lata. Śmiem twierdzić, że jego zastępca ma szansę być prezydentem przez dwie kolejne kadencje. Przy poparciu większości w Izbie Reprezentantów i Senacie USA oraz trwałych zmianach w Sądzie Najwyższym może na dekady utrwalić rozpoczęty powrót do korzeni naszej cywilizacji.
Stany Zjednoczone radykalnie odbudują swoje wpływy w Europie kosztem Niemiec, a to musi oznaczać, że instytucje polityczne, w tym ambasada USA, które zaangażowały się w obalenie konserwatywnego rządu w Polsce (wiceprezydent Vance zapowiedział w tej sprawie dochodzenie), zmienią swoje wektory. Jaka jest skala ich wpływu? Myślę, że ogromna, porównywalna do niemieckiej albo nawet od niej większa. Jednocześnie Niemcy wchodzą w okres mocnej niestabilności politycznej. Przekonamy się, czy „klecionka” polityczna, z której powstał reżim Tuska, może trwać bez zewnętrznego lewarowania. Moim zdaniem wystarczy niewielki podmuch, żeby zbierano ich po ścianach. Ale kluczowy ruch muszą wykonać Polacy i jak zwykle nasze media i kluby „Gazety Polskiej”. Proszę w tym okresie, szczególnie do końca roku, o zwiększenie wsparcia dla Telewizji Republika. Proszę o większą aktywność klubów „Gazety Polskiej”, przyciągajmy nowych ludzi. Wykorzystajmy do tego okres opłatków i kolędowania. To buduje prawdziwą wspólnotę, taką, która pozwala nam zdobyć przewagę nad zamożniejszym przeciwnikiem.
#GazetaPoslka | Oni obawiają się @NawrockiKn. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) November 28, 2024
Czytaj 👇🏻https://t.co/HCntyaLzp5#Nawrocki2025 #NawrockiPrezydent2025