Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sąd uznał, że Romanowskiego zatrzymano nielegalnie. Poseł domaga się 200 tys. złotych

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie postanowieniem z dnia 21.11.2024 r. uznał, że zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego w dniu 15 lipca 2024 r. było nielegalne - poinformował w mediach społecznościowych obrońca polityka, mec. Bartosz Lewandowski.

Marcin Romanowski
Marcin Romanowski
fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

O decyzji sądu Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

- Ponadto sąd uznał, że prokuratura naruszyła prawo, wydając postanowienie o przeszukaniu osoby posła Marcina Romanowskiego (poseł został rozebrany i przeszukany na polecenie prokuratora) oraz przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych i uchylił orzeczenie prokuratora. W związku z tym poseł Romanowski będzie domagał się od Skarbu Państwa 200 tys. zł tytułem zadośćuczynienia

- przekazał adwokat.

200 tys. złotych dla OSP

- Cała kwota uzyskana od Skarbu Państwa zostanie przekazana na zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej na terenach dotkniętych powodzią, aby środki te służyły ratowaniu osób pokrzywdzonych oraz ofiar wypadków - dodał.

- Kolejna porażka Tuska i bodnarowców. Sąd w postępowaniu zażaleniowym jasno wskazał, że  zatrzymanie oraz przeszukanie mnie w lipcu br. były nielegalne. Teraz pora na pociągnięcie sprawców i ich pomocników do osobistej odpowiedzialności karnej i materialne - napisał Romanowski w mediach społecznościowych.

 

"Doszło do działania o charakterze nielegalnym" 

Poseł PiS o decyzji sądu mówił też podczas konferencji prasowej. 

"Dziś Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa poinformował o orzeczeniu, po wczorajszym posiedzeniu, które stwierdza nielegalność działań w postaci zatrzymania posła opozycji, czyli mnie - w lipcu tego roku. Przypomnę, że przysługiwał mi wówczas immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i nie ma wątpliwości, że zarówno prokuratorzy, jak i prokurator krajowy, minister sprawiedliwości musieli wiedzieć o tym fakcie, ponieważ był on publicznie komentowany wcześniej, od kilku dni przez osoby powiązane ze środowiskiem liberalnym, lewicowym, przez znaną adwokat z tego środowiska. Mimo to, doszło do tego, jak wczoraj prawomocnie stwierdził sąd, do działania o charakterze nielegalnym"

– podkreślił.

Polityk wskazał, że "nielegalne pozbawienie wolności to przestępstwo, które powinno być ścigane z urzędu - należy w związku z tym zadać pytanie, czy Adam Bodnar zlecił już wszczęcie takiego śledztwa, czy Dariusz Korneluk zlecił już wszczęcie takiego śledztwa".

"Przypomnę, że zarówno ja, za pośrednictwem mojego pełnomocnika pana mecenasa Lewandowskiego, jak też Klub Prawa i Sprawiedliwości złożyliśmy już w lipcu dwa zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie, nic się w tej sprawie nie wydarzyło"

– doprecyzował.

 



Źródło: x.com, niezalezna.pl

#Marcin Romanowski

dm,mm