Bodnar bierze się za Sąd Najwyższy. Sędziowie stracą swój status?
Jeszcze w tym tygodniu przedstawię założenia do projektów ustaw, które dotyczyć będą zarówno statusu sędziów, jak i przyszłego Sądu Najwyższego - poinformował szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar. Zaznaczył, że rozwiązanie będzie kompleksowe i bardzo szczegółowe. Nie chciał przy tym odpowiedzieć na pytanie, czy sędziowie SN na czele z I prezes Małgorzatą Manowską stracą status sędziów Sądu Najwyższego.
Adam Bodnar w poniedziałek w TOK FM był pytany m.in. o podpis Donalda Tuska pod postanowieniem prezydenta ws. wyznaczenia sędziego Krzysztofa Wesołowskiego, powołanego do do Izby Cywilnej SN w marcu 2022 r., a więc nominowanego przez Krajową Radą Sądownictwa po zmianach wprowadzonych przez rząd PiS, na stanowisko przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej.
Bodnar ponownie zapewniał, że premier Donald Tusk nie powtórzy "błędu" w przypadku Izby Pracy SN. "Myślę, że to jest poważna waga decyzji, aby Izba Pracy mogła być możliwie długo niezależna" - mówił.
Izba ważna dla koalicji
To Izba szczególnie ważna dla koalicji 13 grudnia, bo właśnie do niej na początku roku marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował odwołania od wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Izba Pracy, zgodnie z intencją Hołowni, odrzuciła odwołanie.
Zareagowała wówczas I prezes Małgorzata Manowska, która prezesowi Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sędziemu Piotrowi Prusinowskiemu zarzucila lekceważenie jej zarządzenia z 4 stycznia br., które rozstrzygnęło spór kompetencyjny między Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izbą Pracy, stwierdzając właściwość Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Chodziło wtedy dokładnie o zbadanie odwołania Mariusza Kamińskiego.
"Działanie takie stanowi istotne naruszenie porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, jest efektem samowoli prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, działającego w porozumieniem z marszałkiem Sejmu, organem władzy ustawodawczej. Bulwersujące jest, że do takiego porozumienia doszło w sprawie mającej na celu kontrolę legalności postanowienia marszałka Sejmu przez Sąd Najwyższy"
– zaznaczyła wówczas pierwsza prezes SN.
Zapowiedź zmian w SN
Dziś Adam Bodnar zapowiada zmiany w projektach ustaw dotyczących Sądu Najwyższego i sędziów powołanych przez KRS po 2018 roku. "Jeszcze w tym tygodniu przedstawię założenia do projektów ustaw, które dotyczyć będą zarówno statusu sędziów, jak i przyszłego Sądu Najwyższego" - poinformował minister sprawiedliwości.
"Trzeba dokonać pewnej korekty w stosunku do tej ustawy, która została uchwalona przez Sejm, czyli ustawy o KRS. (...) To co jest fundamentem tych wszystkich zmian, które będą proponowane, to jest kwestia weryfikacji statusu sędziów"
– zaznaczył.
Manowska straci status sędzi SN?
Na pytanie o to, czy sędziowie SN na czele z I prezes Małgorzatą Manowską stracą status sędziów SN, odparł: "proszę poczekać na piątek; to będzie bardzo kompleksowe i szczegółowe rozwiązanie".
"Wszystko będzie przygotowane w taki sposób, aby ustawy, mam nadzieję, zostały przyjęte oraz gotowe do podpisu prezydenta, który chce współpracować w kontekście rozwiązywania problemu praworządności w Polsce"
– mówił.
Małgorzata Manowska powołana została do SN w maju 2020 r. na podstawie rekomendacji nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Była wysoko oceniana jako naukowiec i sędzia (przed powołaniem do SN był sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie).
Bodnar w wywiadzie dla TOK FM chwalił się dotychczasowymi "sukcesami w sądownictwie, przypominając, że odwołanych ze stanowiska zostało już ok. 80 prezesów sądów.
Źródło: niezalezna.pl, PAP. prawo.pl
