10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Przegrany kandydat na prezydenta Gliwic poparł żonę Budki. Ten sam, któremu postawiono… zarzuty karne

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka (prywatnie żona Borysa Budki, ministra w rządzie Donalda Tuska) otrzymała w II turze wyborów poparcie ze strony niedawnego jeszcze konkurenta Kajetana G. Tego samego, któremu prokuratura zarzuca nadużycia finansowe na kwotę ponad 1,3 mln zł. Jak ustalił portal Niezalezna.pl, w akcie oskarżenia pojawia się także wątek finansowania jego podyplomówki w słynnym Collegium Humanum.

Czy czeka nas paraliż sądów?
Czy czeka nas paraliż sądów?
N/z Fot. Filip Blazejowski - Gazeta Polska

Dogrywka w Gliwicach

W wyborczym wyścigu o fotel prezydenta Gliwic startowało pięcioro kandydatów. Najlepsze wyniki, uprawniające do udziału w rozstrzygającym starciu uzyskała kandydatka KO Katarzyna Kuczyńska-Budka (prywatnie żona ministra aktywów państwowych Borysa Budki) -  38,62 proc. głosów, oraz aktualny wiceprezydent miasta Mariusz Śpiewok, którego poparło 27,82 proc. gliwiczan. 

Na czwartym miejscu wyborczego rankingu z wynikiem 9,75 proc. głosów znalazł się posiadający polskie i niemieckie obywatelstwo Kajetan G., którego wspierał Komitet Wyborczy Wyborców Nowy Ratusz. 

G. wraz ze wspierającym go komitetem zdecydowali się poprzeć w drugiej turze wyborów Katarzynę Kuczyńską-Budkę, argumentując decyzję „koniecznością wyboru kandydata, rokującego nadzieję na dialog z mieszkańcami” oraz „stałą współpracę” z ich przedstawicielami, a także „wprowadzenie w Gliwicach zmian”, które KWW Nowy Ratusz sygnalizował w swoim programie wyborczym.

- Dlatego dziś wskazujemy Katarzynę Kuczyńską-Budkę, gliwiczankę, która zobowiązała się do realizacji naszych postulatów i utrzymywania bieżącego kontaktu ze społecznością dzielnic

– napisano w oświadczeniu zamieszczonym na facebookowym profilu infogliwice.pl. 

Poparcie dla Kuczyńskiej-Budki. A co w zamian?

Z informacji, do których dotarł portal Niezalezna.pl, wynika, że G. otrzymał propozycję, że zostanie wiceprezydentem miasta w przypadku zwycięstwa kandydatki Koalicji Obywatelskiej.

Zapytaliśmy o to Kajetana G. - zaprzeczył tym doniesieniom, stwierdzając, że „nie słyszał o takich ustaleniach” i „osobiście nie planuję” zasiadania w fotelu wiceprezydenta Gliwic.

Kapitał polityczny wątpliwej jakości

Jest jednak jeszcze jeden istotny wątek.

Jak ustalił portal Niezalezna.pl, Kajetan G. jest jednym z dwojga oskarżonych w sprawie karnej, która obecnie zawisła przed Sądem Okręgowym w Katowicach (XVI Wydział Karny, sygn. XVI K232/23). Z informacji, którą podaje sąd wynika, że najbliższa rozprawa odbędzie się 22 maja br.

Według aktu oskarżenia z 8 sierpnia 2023 r. Prokuratura Regionalna w Katowicach zarzuca Kajetanowi G. oraz Aleksandrze Ś. działanie na szkodę spółki OLK-MED (opisane w art. 296 Kk).

On był prokurentem firmy OLK-MED. Sp. z o.o. i zajmował się sprawami majątkowymi spółki. 2 marca ub.r. został zatrzymany, a następnie po przymusowym obciążeniu hipoteką jednej z jego nieruchomości w kwocie 1 mln 300 tys. zł zwolniony.

Nieuzasadnione wydatki, a w tle… Collegium Humanum

Śledczy oskarżają jego oraz pełniącą funkcję prezesa OLK_MED Aleksandrę Ś. o to, że od 2018 do połowy 2022 działając w celu osiągnięcia korzyści wspólnie i w porozumieniu przez nadużycie udzielonych im uprawnień doprowadzili do wypłaty na rzecz G. ok. 214 tys. zł nieuzasadnionej nadwyżki wynagrodzenia za okres 2018-2021, należności z faktur w łącznej kwocie blisko 61 tys. zł oraz nieuzasadnionego wynagrodzenia za listopad i grudzień 2019 r. w kwocie 14 600 zł.

Za nieuzasadnione wydatki prokuratura uznała także inwestycje na działce G. opiewające na kwotę ponad 943 tys. zł oraz wydatkowanie pond 100 tys. zł z tytułu czynszu dzierżawnego za użytkowanie tej działki. Według szacunków śledczych G. wraz z Aleksandrą Ś. mieli wyrządzić spółce OLK-MED. Szkodę nie mniejszą niż 1.344.690 zł i sprowadzić na spółkę bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej na kwotę ponad 700 tys. zł. Ponadto byłej prezes spółki zarzucono przywłaszczenie powierzonego mienia w postaci samochodu, komputera i telefonu służbowego.

W akcie oskarżenia prokuratura podnosi także zarzut wydatkowania w listopadzie i grudniu 2021 roku kwoty 11 tys. zł za studia podyplomowe Kajetana G. w słynnym... Collegium Humanum. 

To nie ja, to radca

Kajetan G., którego poprosiliśmy o komentarz nie zgadza się z postawionymi przez prokuraturę zarzutami, sugerując jej polityczne tło. Twierdzi, że bierze udział w postępowaniu sądowym, próbując udowodnić swoją niewinność.

- Moja radca prawny, która była moim radcą prawnym przez 10 lat szantażowała mnie i powiedziała, że jeśli nie spełnię jej oczekiwań, to złoży doniesienie do prokuratury i załatwi mi sprawę sądową, która zniszczy mnie politycznie

- wyjaśnił G., zaznaczając, że „radca prawny nie może występować przeciw swojemu klientowi”. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#wybory samorządowe #Katarzyna Kuczyńska-Budka #Kajetan Gornig #zarzuty karne #Gliwice

po