Jak zauważa Stanisław Żaryn, były zastępca Ministra Koordynatora Mariusza Kamińskiego oraz członek Zarządu Komitetu Obrony Więźniów Politycznych w rozmowie z portalem Niezalezna.pl, prezydent RP słusznie podkreśla, że sprawa ułaskawienia Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika została już raz oceniona i rozstrzygnięta, i wszystko, co po roku 2015 dzieje się wokół niej, jest de facto bezprawiem. - Mam wrażenie, że obecny rząd konsekwentnie będzie prowadził politykę eskalacji, tworzenia napięć albo nawet wojny polityczno-ustrojowej z panem prezydentem – ostrzega doradca prezydenta RP.
W związku z bezprawnym aresztowaniem we wtorek 9 stycznia posłów PiS - Mariusz Kamińskiego oraz Macieja Wąsika - prezydent RP Andrzej Duda wygłosił dziś specjalne oświadczenie.
Głowa państwa polskiego podkreśliła, że ułaskawienie, którego dokonała w roku 2015, było potwierdzone orzeczeniem sądu okręgowego, a potem kolejno trzema orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego. „Było - jak mówią dzisiaj - podręcznikowe, albowiem rzeczywiście ten model ułaskawienia był opisany w podręcznikach dla studentów wydziałów prawa" - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Jak zauważa doradca prezydenta RP Stanisław Żaryn, prezydent Andrzej Duda zajmuje w tej sprawie bardzo konsekwentne i spójne stanowisko, uznając słusznie, że sprawa przeciwko ministrom Kamińskiemu i Wąsikowi powinna się skończyć po roku 2015. Decyzja o ułaskawieniu obu panów ministrów była oparta na przepisach konstytucji oraz zgodna z różnymi interpretacjami przepisów z artykułu 139 Konstytucji RP. Wszystko zostało zrobione w sposób zgodny z przepisami i prawem.
- W takich warunkach wytworzonych przez obecny rząd prezydent RP nie może się zachować inaczej, niż stojąc jednoznacznie bardzo pryncypialnie na swoim stanowisku. Inne podejście do kwestii ułaskawienia byłoby dla niego bardzo niebezpieczną grą i wejściem w rożne działania, które są wymierzone de facto w bezpieczeństwo ustrojowe Polski
Zdaniem Stanisława Żaryna, byłego zastępcy Ministra Koordynatora Mariusza Kamińskiego, zatrzymanie i skazanie dwóch posłów RP w procesie apelacyjnym odbyło się z pogwałceniem kompetencji prezydenta RP w zakresie jego prerogatyw.
- Zatrzymanie i skazanie ministrów Wąsika i Kamińskiego odbyło się z pogwałceniem legalizmu związanego z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego, a ostatnio nawet z pogwałceniem prawa Sądu Najwyższego do tego, żeby oceniać procedurę wygaśnięcia mandatów poselskich. Widać wyraźnie, że polityczna wendetta jest bardzo silna, a za nią stoją zdeterminowane środowiska