Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Drwił z umierającego papieża, teraz ma przywracać standardy dziennikarstwa. Gramatyka broni Płuski

Wieloletni reporter "Faktów" TVN Paweł Płuska ma "przywracać standardy dziennikarstwa" w "Wiadomościach" TVP. Ma być to element przejmowania mediów publicznych przez rząd Donalda Tuska. Wspomniany dziennikarz zasłynął drwinami z umierającego św. Jana Pawła II. Co o takim poziomie myśli poseł Polski 2050 Michał Gramatyka? Jego zdaniem, krytycy Płuski chcą go zniszczyć.

TVP Info, TVN24
TVP Info, TVN24
fot. Maciej Luczniewski - Gazeta Polska

Jedną z pierwszych decyzji nowego rządu ma być przejęcie mediów publicznych. Wczoraj przed siedzibą TVP w Warszawie w obronie stacji odbył się spontaniczny protest, który zaskoczył ogromną frekwencją. Tego samego dnia Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie o zabezpieczeniu zobowiązujące Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji i dokonywania zmian w ich zarządach. Ma ono obowiązywać do 16 stycznia 2024 roku.

Politycy pod przykrywką a publicyści

- Ja jestem zdania, że media powinny być publiczne. Media publiczne powinny być oddane społeczeństwu. Dzisiaj one służą jednej opcji partyjnej - powiedział na antenie Polskiego Radia poseł Polski 2050 Michał Gramatyka. Gość publicznej stacji radiowej zarzucił, że politycy niezwiązani z PiS za rzadko mają okazję się wypowiedzieć w publicznych mediach. Powołał się przy tym na raporty dotyczące telewizji publicznej.

Na uwagę, że w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sporządzała raporty, w których stwierdzano, że współpracownicy głowy państwa, politycy Platformy Obywatelskiej, to "niezależni eksperci", postanowił porównać to do... komentarzy publicystów i przywołał m.in. redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza.

"Dzisiaj mamy niezależnych ekspertów, takich jak na przykład pan Tomasz Sakiewicz, Sławomir Cenckiewicz"

– mówił. Upomniany, że red. Sakiewicz to publicysta i zawsze jest zgodnie z prawdą przedstawiany, Gramatyka zarzucił, że w takim razie, za mało czasu antenowego mają przedstawiciele innych mediów. Tyle że, to oni odmawiają udziału w programach TVP.

"Chcecie zniszczyć człowieka"

Prowadząca przypomniała, że według doniesień medialnych rzekome standardy dziennikarstwa w "Wiadomościach" TVP ma przywracać reporter  "Faktów" TVN Paweł Płuska. Zasłynął m.in. drwieniem z umierającego papieża Jana Pawła II. Gramatyka pytany o "standardy" Płuski, zaczął kluczyć.

"Dlaczego ja mam się wypowiadać na temat osoby, która jeszcze tam nie pracuje. Mówimy o wydarzeniu, o którym donosi Onet, ono wcale nie musi być prawdziwe. Nie lubię spekulować, lubię rozmawiać o faktach"

– odpowiedział. Przyznał jednak, że widział nagranie z Płuską, który parodiuje Ojca Świętego i nazwał to "nie najmądrzejszym", "głupim żartem" i stanął w obronie dziennikarza TVN.

"Chcecie zniszczyć człowieka. Pani nigdy nie zdarzył się głupi żart? Każdemu zdarza się powiedzieć coś niestosownego, czasem głupiego, nieuzasadnionego w żaden sposób"

– stwierdził.

Przypomnijmy więc występ osoby, która na zlecenie rządu ma przywracać "standardy dziennikarstwa". 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Polska 2050 #wybory 2023

Mateusz Święcicki