- Uwaga! W antyspołecznej i antyśrodowiskowej ustawie wiatrakowej można będzie prowadzić modernizację istniejących farm wiatrowych poprzez zwiększenie ich mocy do 50 % bez konieczności uzyskania decyzji środowiskowej... kto pisał tą ustawę? Niezgodna z prawem europejskim - napisała dzisiaj na Twitterze była minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.
Grupa posłów Polska 2050-TD i KO wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, który proponuje m.in. przywrócenie obliga giełdowego, a także liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych, w których - jak podano w uzasadnieniu - rozwój został zablokowany wprowadzeniem tzw. reguły 10 H, niewystarczająco zmienionej w marcu 2023 r. Projekt zakłada też zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 r. Zakładane jest utrzymanie proporcjonalnych obecnych limitów zużycia i utrzymanie grup objętych ochroną.
Politycy PiS krytykują projekt noweli ustawy. W ich opinii, zapisy projektu są "fatalne" i "szkodliwe dla Polaków". Ich zdaniem "afera wiatrakowa" to dowód na to, czyje interesy w rzeczywistości reprezentuje "Koalicja Oszustów". Wskazują, że może on prowadzić do wywłaszczenia ludzi pod farmy wiatrowe.
Dziś była minister klimatu i środowiska w rządzie Mateusza Morawieckiego, Anna Moskwa, wskazała, że projekt przedstawiony przez PL2050 i KO jest niezgodny z prawem europejskim.
- W antyspołecznej i antyśrodowiskowej ustawie wiatrakowej można będzie prowadzić modernizację istniejących farm wiatrowych poprzez zwiększenie ich mocy do 50 % bez konieczności uzyskania decyzji środowiskowej... kto pisał tą ustawę? Niezgodna z prawem europejskim
Uwaga! W antyspołecznej i antyśrodowiskowej ustawie wiatrakowej można będzie prowadzić modernizację istniejących farm wiatrowych poprzez zwiększenie ich mocy do 50 % bez konieczności uzyskania decyzji środowiskowej...kto pisał tą ustawę? Niezgodna z prawem europejskim
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) December 1, 2023