- Chcemy kontynuować naszą akcję rozmowy z Polakami, chcemy dotrzeć do 10 milionów ludzi i przypomnieć im, że powrót Donalda Tuska do władzy, to powrót Polski na zeszyt - powiedział na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, jak potężne kryzysy dotknęły Polskę przez ostatnie 4 lata, ale mamy również nadzieję, że poprzez bezpośredni kontakt z Polakami, poprzez wyciągnięcie ulotki do każdego z wyborców, rozmowę, poddanie się również krytyce, że poprzez te wszystkie działania dotrzemy do ludzi, dotrzemy do Polaków ponad głowami mediów III Rzeczpospolitej - mówił w Warszawie premier zapowiadając wyborczą akcję.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 20, 2023
Morawiecki wyraził przekonanie, że jeśli wyborcy się zastanowią, to dobrze zrozumieją, że powrót Platformy Obywatelskiej do władzy z Donaldem Tuskiem na czele, to powrót "Polski na zeszyt". - Chcemy poprzez naszą akcję przypomnieć o tym, jak wyglądała praca za Tuska, praca po cztery, po pięć złotych za godzinę [...] chcemy przypomnieć o tym, jak wyglądała praca do 67 roku życia, chcemy przypomnieć o tym, jak wyglądał plan Tuska i Merkel wpuszczania nielegalnych imigrantów masowo do Polski [...] chcemy przypomnieć o stosunku do Rosji - powiedział.
Premier @MorawieckiM w #Warszawa: Spotkaliśmy się już z setkami tysięcy Polaków. W trasie był Premier Jarosław Kaczyński, nasi liderzy oraz kandydaci. Dziś chcemy kontynuować naszą akcję, w której chcemy dotrzeć do 10 mln Polaków. Ponad 10 mln ludzi głosowało na Pana Prezydenta… pic.twitter.com/8YKnMCzLsl
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 20, 2023
Premier odniósł się także do nadchodzącego referendum. Wskazał w tym kontekście nowy film - zagorzałej zwolenniczki Platformy Obywatelskiej - Agnieszki Holland pt. "Zielona Granica", który w jego opinii jest "przygotowaniem do demontażu zapory na granicy z Białorusią". Zaznaczył też, że pomimo wcześniejszych zapewnień polityków PO, że referendum nie ma sensu, ich ostatnie wypowiedzi coraz świadczą o jego konieczności. Wspomniał słowa o prywatyzacji Orlenu, czy podniesienie wieku emerytalnego.
- Platforma Obywatelska mówi, jaki jest ich prawdziwy program. Na tym pakiecie informacyjnym właśnie jest ta przestroga, ale jest również nasz, pozytywny program, składający się z ponad 150 punktów [...] żeby wygrać wybory trzeba z pokorą dotrzeć do Polaków, poddać się ich krytyce, uderzyć w pierś i zrobić to ponad mediami III Rzeczypospolitej, bo tego wszystkiego, o czym ja tutaj powiedziałem nie usłyszycie, nie zobaczycie ani w TVN, ani nie wyczytacie w Gazecie Wyborczej, w tej szczelnej zasłonie medialnej, która przez 25 lat, chroni elity, chroni Bruksele, chroni tych wszystkich, którzy zbudowali tamtą Polskę - Polskę biedy, Polskę bezrobocia, Polskę Tuska, czyli Polskę na zeszyt - zaznaczył szef polskiego rządu.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 20, 2023